Rada Miasta Minneapolis reaguje na wzrost przestępczości : "Gdzie jest policja?"
Po próbie zaprzestania finansowania i rozwiązania lokalnej policji ci sami radni zastanawiają się teraz, skąd wziął się wzrost przestępczości w mieście i czemu policja nic z tym nie robi.
C.....y z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 159
- Odpowiedz
Komentarze (159)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@commonsense: to akurat bardzo typowe dla skrajnej lewicy.
Nie rozumieją konsekwencji sprowadzenia mas odmiennych kulturowo imigrantów. Zaskakuje ich bezrobocie, wzrost przestępczości i brak integracji.
Nie rozumieją konsekwencji polegania wyłącznie na OZE. Zaskakuje ich niestabilność takiego rozwiązania i przerwy w dostawach prądu.
Nie rozumieją konsekwencji nadmiernego opodatkowania i rozbudowanych programów socjalnych. Zaskakuje ich inflacja i firmy uciekające
No to jak problem rozwiązany, można pograć teraz w CSa.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
W tytule: "City Council asks: Where are the police?"
W treści: ""Residents are asking, ‘Where are the police’?” said Jamal Osman, newly elected council member of Ward 6."
Co nadal niczego nie zmienia. Likwidacja policji -> wzrost przestępczości.
Wczesniej to bylo nalogowe granie w gry i ogladanie seriali, kredyty pod korek i mcdonalds na obiad... ale widze ze ewolucja nie zatrzymala sie ani na chwile...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Przecież to są najgorsze przegrywy jakie tylko pojawiły się na tym świecie. Często obciążeni chorobami, bez szkół, bez pracy albo na gówno etacie w wallmarcie. Czego się po takich ludziach spodziewać. Nawet ci którzy są wybrani na ich reprezentantów do rady miasta czyli teoretycznie najmądrzejsi to totalne dzbany ( ͡º ͜ʖ͡º)