Polityka transportowa Krakowa zakłada, że do 2025 roku udział ruchu samochodowego we wszystkich podróżach spadnie z 40 do 25 procent. W pozostałych 75 procentach mają się znaleźć podróże komunikacją miejską, ruch pieszy oraz rowerowy.

[Vakme]

Tak, dalej usuwajcie linie autobusowe, na pewno masa ludzi przesiądzie się na zbiorkom jak nie będzie miała jak do pracy dojechać xD

[DanielPlainview]

Najpierw budują "dom w cenie mieszkania" na jakimś zadupiu a potem płaczą, że muszą w korkach stać.

[GruncleStan]

Prawda jest taka że w miastach nie da się zrobić odpowiedniej przepustowości dla samochodów, a próba jakiegokolwiek dobudowania czy otwierania dróg kończy się większymi korkami niż były (o czym przekonał się np. chyba Londyn). Jedyne wyjście to inwestycja w sprawną i tania komunikację zbiorowa.

[Rayearth]

W Łodzi już od dawna ten sam plan jest realizowany.

[GruncleStan]

@Rayearth: w każdym dużym europejskim mieście jest taki plan realizowany, bo miasta nie są w stanie pomieścić tylu samochodów na ulicach.

[Rayearth]

@GruncleStan: No po wdrożeniu nie są w stanie.

[stefan_1971]

takich samorządowców wybieracie
a chcecie wybierać rząd i prezydenta nic wam się nie należy
tylko LPG wam w głowach

[modzelem]

@stefan_1971: Lpg jest spoko, 50% ceny Pb.

[S.....8]

Mnie zniechecili do placenia podatków tam :) Wyprowadzilem sie z miasta i polecam kazdemu

[nojasneurwa]

ul. Jana: nie wiem skomentować.

Kaska uni poszła na drogi rowerowe ale to stary temat. Namalujesz, że rowerowa to km się liczą. xD

[Pudiczko]

Wolę stać 4 godziny w korku niż wsiąść na rower xD

[Radkovich]

@Helix: i dziecko na plecy z zakupami :)

[Radkovich]

@DartNorbe: powiedziałeś już rodzicom ?

[Kwapiszon]

Już niedługo po specjalnych, wydzielonych pasach będą sunąć elektryczne limuzyny, a w nich lewicowe burżuje, różne takie POstępowe Spurki, będą się patrzeć jak plebs, którego nienawidzą, tłoczy się w zbiorkomie i dyszy w deszczu na rowerach.

[TheSilentEnigma]

Dojeżdżałem do pracy rowerem z Bronowic na Płaszów przez całe półrocze zimowe 15 km w jedną stronę. Da się? Da. Trwało to 40 minut, kom miejską z czekaniem i dojściem na przystanki 1:10, samochodem pewnie tyle samo, albo dłużej, bo korki. Zawsze jak wracałem śmieszyły mnie korki na Dietla w których tabuny samochodów usiłowały wjechać do ścisłego centrum. Pytam się, w jakim celu? Smród, tłok i ciasnota. Jeśli w mieście nie ma

[Kathumax]

Jakość planowania zabudowy/komunikacji w Krakowie, to już zupełnie inna bajka

@TheSilentEnigma: nie, to nie jest inna bajka - żeby ograniczenia dla aut miały jakiekolwiek sens, musi powstać rozsądna alternatywa. a tą jest tylko dobra komunikacja miejska (i nie, rower nie jest i nie będzie dla wielu osób takim rozwiązaiem).