@pinkfloyd12: rzeczywiście większość ofert jest z RODZINNYCH domów dziecka ale są tez takie z placówek panstwowych. I tez uważam że nieładnie gdy taka rodzina zastępcza żebrze o buty dla dziecka gdy miesięcznie zgarniają na taką osobę ok 3 tys.
@pinkfloyd12: rodzinny dom dziecka na Śląsku , dzieciaków 10 sztuk, 2500 na rękę wynagrodzenia ale tylko dla jednego opiekuna, 1000 miesięcznie na częściowe utrzymanie dziecka... Praca 24/7 zero wolnych weekendów i wakacji, zero chorobowego... Naprawdę taki super biznes? O problemach i bieganiu po terapeutach i lekarzach z tymi dziećmi to już nie wspomnę.
@bartd: jeśli dobrze pamiętam to w kwesti fotela on tłumaczył że taki normalny "dyrektorski" który "mógł" sobie kupić to koszt kilkunastu tysięcy złotych, więc wolał wydać mniej na coś wygodniejszego. Konkluzja była taka że ludziom sie wydaje że to dużo pieniędzy poszło bo nie wiedzą ile normalnie kosztuje wyposażenie takiego gabinetu.
Sorry, ale niektóre rodziny zniechęcają mnie zupełnie do udziału w tego typu akcjach.
Zawsze spodziewam się, że jak kogoś nie stać na buty, to prosi o buty. A nie o Adidasy model EE6704 w kolorze czarnym. A do tego bidon za 40 zł, "dla zdrowia dziecka".
@sowiq: Powiedzmy, że trochę rozumiem niesmak ("bo Adidasy"), ale nie od dziś wiadomo jeśli się oszczędza na takich zakupach jak buty czy bidon to się kupuje dwa razy. Najwidoczniej sprawdzili, że te konkretne buty pasują. Chcąc faktycznie pomóc wolałbyś opis "jakieś buty w rozmiarze 38" i szukać, czy konkretny link właśnie do sprawdzonego modelu?
@echonauta: @staryhaliny: z jednej strony macie rację. Ale z drugiej, mając świadomość, że te rodziny już i tak dostają z naszych podatków niemałe pieniądze za opiekę, mam mieszane uczucia odnośnie takich akcji. Podobnie jak w stosunku do rodziców, którzy przez X lat biorą 500+, a jak przyszło do nauki zdalnej, to zaczęli w internecie prosić o jakieś stare laptopy (o wartości pewnie w okolicach tych 500 zł).
Rodziny ogłaszające się na tym portalu to chyba niezła patologia. Dla porównania, potrzeby normalnej rodziny (Sokołów Podlaski): - "zwykły sprawny odkurzacz" - płyty OSB - wełna mineralna do ocieplenia dachu
vs. rodzina nr 2 (również Sokołów): - suchy basen z piłeczkami - robot kuchenny z funkcją tarcia ziemniaków - frytownica beztłusczowa - głęboki wózek dla lalek - namiociki domki z tunelami do ogrodu - zestaw krzeseł bukowych do jadalni
@echonauta: Przede wszystkim to uważam, że jeżeli ktoś nie jest w stanie zapewnić godnego bytu dziecku to nie powinien mieć możliwości adopcji. Niemniej jednak, jeśli już się tak stało, to dla dobra dziecka trzeba tym ludziom pomóc.
Jeżeli chodzi natomiast o dobra luksusowe to nie wiem, jak innym, ale mi byłoby wstyd żebrać o frytownice beztłuszczowe czy roboty z funkcją tarcia ziemniaków. No to jest jakaś abstrakcja i wypaczenie idei tej
@gandhi jeżeli sugerujesz że krzesło z Ikei itp nie wytrzyma konfrontacji z dzieciakami to jest to bzdura... kiedyś w szkołach były krzesełka plastikowe ogrodowe jakoś wytrzymywały... iluzja jak kupują to też nie łamią co chwila takich krzeseł... więc jednak sugerowanie czegoś takiego że dany mebel nie wytrzyma konfrontacji z dzieckiem jest trochę głupie...i tą drogą można napisać że każdy mebel nie wytrzyma konfrontacji z dzieckiem albo osobą jeżeli komuś zależy żeby coś
Ja to się zagotowałem od czytania tego. Dostajesz po 3-5 koła miesięcznie na każde dziecko + pewnie inne socjale pokroju 500+, a prosisz innych żeby kupili dzieciom "zeszyty A4 w kratkę i linię oraz zeszyty A5 w kratkę 60, 80,96 kartkowe , ołowki i długopisy"
No to jest chyba lekka przesada że z takiej kwoty wywłoko jaką dostajesz nie stać Cie żeby dzieciom ołówki i długopisy kupić... Ja się pytam gdzie w
Już pomijając te całe wynagrodzenia i dodatki dla rodzin zastępczych to przecież w Polsce oprócz tego KAŻDE dziecko może otrzymać 300 zł wyprawki do szkoły. Na co idą te pieniądze jeżeli nie na #!$%@? ołówki i długopisy?
@KluczeCyfrowe: Nie wszyscy pojmują, że domy dziecka pochłaniają góry pieniędzy a nie dają najważniejszego czyli poczucia, że ma się rodzinę. Powinni to pozamykać w #!$%@?. Rodzina zastępcza to lepsze rozwiązanie.
@MaczoO: może myślą, że z takim narzędziem będzie im łatwiej, szybciej i taniej przygotowywać dobre posiłki? Pewnie ze zwykłego robota kuchennego też się bardzo ucieszą
Widzę że niektórzy to tam bardzo sprecyzowane wymagania mają... Jakaś lalka która śmiga za ponad 300pln, temperówka elektryczna jakieś tam konkretnej firmy - 280pln.. No nieźle
Widzę że niektórzy to tam bardzo sprecyzowane wymagania mają... Jakaś lalka która śmiga za ponad 300pln, temperówka elektryczna jakieś tam konkretnej firmy - 280pln.. No nieźle
@pdk_kmwtw: te dzieciaki tez chca cos od zycia i miec fajne zabawki jak kazde inne dziecko - czegos Ty sie spodziewal? Ze chca zabawek z aliexpress za 10zl? Albo pluszaki jak niektore dzbany zbieraja zamiast prezentow na slubie?
Komentarze (120)
najlepsze
I tez uważam że nieładnie gdy taka rodzina zastępcza żebrze o buty dla dziecka gdy miesięcznie zgarniają na taką osobę ok 3 tys.
Zawsze spodziewam się, że jak kogoś nie stać na buty, to prosi o buty. A nie o Adidasy model EE6704 w kolorze czarnym. A do tego bidon za 40 zł, "dla zdrowia dziecka".
Chociaż może to ja jestem jakiś nienormalny.
Chcąc faktycznie pomóc wolałbyś opis "jakieś buty w rozmiarze 38" i szukać, czy konkretny link właśnie do sprawdzonego modelu?
Jestem zdecydowanym zwolennikiem
- "zwykły sprawny odkurzacz"
- płyty OSB
- wełna mineralna do ocieplenia dachu
vs. rodzina nr 2 (również Sokołów):
- suchy basen z piłeczkami
- robot kuchenny z funkcją tarcia ziemniaków
- frytownica beztłusczowa
- głęboki wózek dla lalek
- namiociki domki z tunelami do ogrodu
- zestaw krzeseł bukowych do jadalni
I która rodzina
Jeżeli chodzi natomiast o dobra luksusowe to nie wiem, jak innym, ale mi byłoby wstyd żebrać o frytownice beztłuszczowe czy roboty z funkcją tarcia ziemniaków. No to jest jakaś abstrakcja i wypaczenie idei tej
No to jest chyba lekka przesada że z takiej kwoty wywłoko jaką dostajesz nie stać Cie żeby dzieciom ołówki i długopisy kupić... Ja się pytam gdzie w
Już pomijając te całe wynagrodzenia i dodatki dla rodzin zastępczych to przecież w Polsce oprócz tego KAŻDE dziecko może otrzymać 300 zł wyprawki do szkoły. Na co idą te pieniądze jeżeli nie na #!$%@? ołówki i długopisy?
Komentarz usunięty przez moderatora
@pdk_kmwtw: te dzieciaki tez chca cos od zycia i miec fajne zabawki jak kazde inne dziecko - czegos Ty sie spodziewal? Ze chca zabawek z aliexpress za 10zl? Albo pluszaki jak niektore dzbany zbieraja zamiast prezentow na slubie?