Nie jest to głupi pomysł mając w pamięci zeszłą zimę (a raczej jej brak). Założyć błotniki, drugi komplet kół (slicki na jesień to słaby pomysł) i drobne dystanse typu 5 km w jedną stronę powinno dać się jeździć niemal całą zimę. Niestety w komentarzach #!$%@?ło szambo, widać mamy tu pełno słoików z podkarpacia którzy swoim 20-letnim Audi ze starym TDI i wyprutym katalizatorem muszą wjechać do ścisłego centrum, bo są nauczeni że
@comanchee: Dzieci do żłobka i przedszkola tez rowerem? Albo na spotkanie w garniturze upocony? Albo do Ikei, szafa na ramę i z@#!$%@?. Ja rozumiem ze w waszym prostym świecie jesteście tylko wy ale ludzie nie jeżdżą autem tylko dlatego ze im sie nie chce jeździć rowerem ale dlatego ze jest to 100x bardziej efektywne i czasowo i logistycznie
Założyć błotniki, drugi komplet kół (slicki na jesień to słaby pomysł) i drobne dystanse typu 5 km w jedną stronę powinno dać się jeździć niemal całą zimę.
Jasne, wystarczy że Marzenka (42 l.) założy błotniki, koszulkę softshell, a trójkę dzieciaków posadzi nad tylnym kołem i będzie git. Podriftuje sobie po lodzie i pyknie przy okazji rekordzik na Endo.
Poziom waszego egocentryzmu naprawdę wywala skalę.
Brawo Krakow! To jest bardzo dobra decyzja. Centrum miasta jest dla ludzi, nie dla aut. W czasach, gdy kazdy moze sobie kupic zlom za 1000zl, nalezy wprowadzic jeszcze oplaty za wjazd do miasta, by januszostwo zostawilo swoje kopcace graty i wsiadlo w znacznie nowoczesniejsze i ekologiczne pojazdy komunikacji miejskiej lub oczywiscie na rower!
Krakow idzie droga Amsterdamu i Kopenhagi i chwala mu za to!
@Jud-Suss: spoko, dzięki kolejnym decyzjom krakowskich urzędników już niedługo w centrum nie będzie mieszkańców i problem zostałzostanie rozwiązany ( ͡°͜ʖ͡°)
Po komentarzach widać, że nie dość, że polaczki w syfie żyją, to jeszcze ten syf lubią i zapamiętale tego syfu bronią. Idealne miasto dla polaczka to takie osrane samochodami.
Nie rozumiecie jednej prostej kwestii. Aby ludzie korzystali z czegoś w mieście i nie tylko, muszą mieć sposobność. Co znaczy, że aby ktoś pojechał rowerem, musi mieć po czym. Inaczej znajdzie wiele powodów, by tego nie robić. Ludzie w Polsce są przywiązani do samochodu, nie chcą próbować innych opcji transportu, nawet uważają, że inne opcje transportu są dla dziwaków, biedoty, co jest bzdurą. Wolą stać w korku i tracić czas niż śmignąć
Nie w tedy wsiadam na rower i dojeżdżam resztę rowerem ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚magia
@reddin: I nagle okazuje się, że droga do domu z pracy zajmuje godzinę, a przejazd rowerem, oczekiwanie na SKM/PKM, zapakowanie się, wypakowanie się rowerem i dalsza trasa zajmuje 2 godziny. ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚
Nie rozumiecie jednej prostej kwestii. Aby ludzie korzystali z czegoś w mieście i nie tylko, muszą mieć sposobność.
Nie, to czego Ty nie rozumiesz, to że rower nie jest i nigdy nie będzie realną alternatywą dla auta.
Samochód jest egalitarny: może nim jechać 80-letnia babcinka, może jechać matka z trójką dzieci, monter fotowoltaiki ze swoim sprzętem, kurier z paczkami, może nawet niepełnosprawny bez kończyny albo dwóch, w odpowiednio zaadaptowanym
Czy uważacie że im szersza ulica i więcej pasów tym mniejsze korki?
To jesteście w błędzie. Im mniej pasów, tym więcej osób poszuka innych dróg. Albo zrezygnuje z jazdy samochodem i wsiądzie w autobus. A to oznacza więcej miejsc parkingowych wolnych.
Im więcej pasów, tym więcej osób chce daną drogą jechać. Jak zrobicie 6 pasów, to 6 pasów będzie stało w korku...
Komentarze (350)
najlepsze
Jasne, wystarczy że Marzenka (42 l.) założy błotniki, koszulkę softshell, a trójkę dzieciaków posadzi nad tylnym kołem i będzie git. Podriftuje sobie po lodzie i pyknie przy okazji rekordzik na Endo.
Poziom waszego egocentryzmu naprawdę wywala skalę.
Krakow idzie droga Amsterdamu i Kopenhagi i chwala mu za to!
ależ ból dupy wśród wszelkiej wozidupnej januszerii TDI
Idealne miasto dla polaczka to takie osrane samochodami.
Co znaczy, że aby ktoś pojechał rowerem, musi mieć po czym. Inaczej znajdzie wiele powodów, by tego nie robić.
Ludzie w Polsce są przywiązani do samochodu, nie chcą próbować innych opcji transportu, nawet uważają, że inne opcje transportu są dla dziwaków, biedoty, co jest bzdurą. Wolą stać w korku i tracić czas niż śmignąć
@reddin: I nagle okazuje się, że droga do domu z pracy zajmuje godzinę, a przejazd rowerem, oczekiwanie na SKM/PKM, zapakowanie się, wypakowanie się rowerem i dalsza trasa zajmuje 2 godziny. ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
Nie, to czego Ty nie rozumiesz, to że rower nie jest i nigdy nie będzie realną alternatywą dla auta.
Samochód jest egalitarny: może nim jechać 80-letnia babcinka, może jechać matka z trójką dzieci, monter fotowoltaiki ze swoim sprzętem, kurier z paczkami, może nawet niepełnosprawny bez kończyny albo dwóch, w odpowiednio zaadaptowanym
@somet: To się pisze jak Psikuta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A nie tylko daj, daj, bo ja chcę samochodem. Miasto nie jest z gumy.
To jesteście w błędzie. Im mniej pasów, tym więcej osób poszuka innych dróg. Albo zrezygnuje z jazdy samochodem i wsiądzie w autobus. A to oznacza więcej miejsc parkingowych wolnych.
Im więcej pasów, tym więcej osób chce daną drogą jechać. Jak zrobicie 6 pasów, to 6 pasów będzie stało w korku...