@piwomir-winoslaw takie czasy że daje sie hasło będące kompletnym przeciwieństwem tego co rzeczywiście się robi. #!$%@? ruchu w mieście nazwane "mobilnością" idealnie pasuje.
@janekplaskacz: a nie spoko, skoro na świecie jest tyle złodziei to prewencyjnie utnijmy wszystkim ludziom place, będzie bezpieczniej.
Zamontować światła na żądanie pieszego i problem zniknie, kładkę, przejście podziemne, ale po co, lepiej postawić radiowóz i wlepiać mandaty, albo robić slalomy giganty dla kierowców, albo to powyzej,
dziennie przejdzie tamtędy 50 rowerzystów i 1000 aut ale według spier... ważniejsze są ścieżki rowerowe kosztem drogi. Budujmy ścieżki ale zdała od drogi, bezpieczniej
Cały Kraków jest sparaliżowany przez debilny urząd do dezorganizacji ruchu. Idę o zakład że ci idioci w tym urzędzie dostają sowite nagrody. Kraków który korki ma jedne z największych w Polsce robi takie posunięcia drogowe (ostatnio) jakby zależało mu na byciu najbardziej zakorkowanym miastem na świecie..
@larkinflight spoko, za to będzie strefa płatnego od białej tabliczki, i cena 1,5 euro za bilet 20min. Jak chcesz to zapietralaj rowerem!.. A że za chwilę będzie ciasno na ścieżkach.. Oj tam! Wprowadzi płatne parkowanie roweru! ¯_(ツ)_/¯
@larkinflight: Wystarczy czasem przejść się na jakieś konsultacje z ZTM, oni otwarcie mówią, że celem jest utrudnienie życia kierowcom, nie zamierzają już zachęcać do komunikacji miejskiej, bo to się nie sprawdziło.
Największy debilizm ostatnich czasów na krakowskich drogach... Jeszcze zróbcie prawo stanowiące że elektryczne hulajnogi nie mogą jeździć po drogach rowerowych i chodnikach i będą razem z nami w korku stać
na rowerze bym nie jeździł, bo jednak rower + kurtka raczej skończy się spoconym ciałem, bo nie da się imo sensownie kontrolować temperatury (choć i tak jeżdża i zadziwiająco ich dużo), ale hulajnogą śmigałem całą zimę w zasadzie
Tarcza dla mobilności? To, że celowo utrudnia się ruch samochodowy a nie zwiększa się częstotliwości kursu autobusów i tramwajów to skandal. Miasto było stać prawie miliard na dwa stadiony, na ICE, na Arenę, na muzeum Kantora i miliony co roku na biuro festiwalowe, ale nie stać na utrzymanie połączeń. Już teraz kursy są przepełnione. Nowe projektowane linie tramwajowe mają docelowo jeździć tak szybko jak. ... obecnie jechałby autobus bus pasem. To po
Miasto było stać prawie miliard na dwa stadiony, na ICE, na Arenę, na muzeum Kantora i miliony co roku na biuro festiwalowe, ale nie stać na utrzymanie połączeń. Już teraz kursy są przepełnione.
@tezeten: wszystko to są świetne pomysły miłościwie nam panującego Leśnego Dziadka Jacka, mające na celu pochwalenie się "osiągnięciami". A to, że w tramwaj rano nie idzie się wcisnąć, a samochodem też nie da się przejechać, kogo to obchodzi?
Ciekawe, wszystko trzeba robić na wspak, bezmyślnie papugując od innych rozwiązania, nie patrząc czy w ogóle istnieje możliwość adaptacji, a przy tym pominąć najistotniejsze punkty. Często bywam w Austrii i w Niemczech, powszechne są parkingi wielopoziomowe, parkingi podziemne, obwodnice zewnętrzne miasta, obwodnice wewnętrzne centrum, infrastruktura rozwinięta tak, że nikt nie ma problemu z poruszaniem się i nie ma poszkodowanych. A u nas? zwęźmy ulice, zlikwidujmy parkingi, nastawiajmy doniczek, dołóżmy pas dla rowerów,
@ciuplowski: Tylko trzeba powiedzieć ludziom, że za te parkingi trzeba płacić. Tam można dojechać praktycznie wszędzie i nie ma ograniczeń jak w Krakowie, ale za miejsce trzeba srogo płacić. Więc jak mieszkasz w centrum i masz dwa auta to albo płacisz za ich codzienne uzywanie duzo, albo parkujesz sobie1km dalej i korzystasz z komunikacji, ktora w centrum zawsze jest dostepna. Nie to co na peryferiach albo i poza miastem gdzie masz
Czemu walka z samochodami nazywa się "Krakowską Tarczą dla Mobilności"? Na godzinę to chyba więcej samochodów przejeżdża ulicą niż rowerów? Taka tarcza to bardziej ogranicza mobilność niż ją zwiększa.
Na godzinę to chyba więcej samochodów przejeżdża ulicą niż rowerów? Taka tarcza to bardziej ogranicza mobilność niż ją zwiększa.
@markar17: Bo nie ma infrastruktury, jak się ową infrastrukturę rozdzieli należycie i da możliwość korzystania to ludzie zaczną z niej korzystać. A tak jak mają sobie życie utrudniać na infrastrukturze która jest im nieprzyjazna, to nie chcą z niej korzystać. Najpierw trzeba mieć po czym jechać, by móc jechać. Więcej rowerów mniejsze
Czemu walka z samochodami nazywa się "Krakowską Tarczą dla Mobilności"? Na godzinę to chyba więcej samochodów przejeżdża ulicą niż rowerów? Taka tarcza to bardziej ogranicza mobilność niż ją zwiększa.
Kraków konsekwentnie realizuje plan który rozpoczął wieeeele lat temu czyli konsekwentne wypychanie ruchu samochodowego z centrum. Najpierw usunięto samochody z rynku (tak, kiedyś na rynku w Krakowie był legitny przystanek autobusowy, jeździł tramwaj i śmigały auta), potem zaczęto wypychać ruch z wnętrza 1 obwodnicy (strefy ruchu A, B, C, ostatnio przebudowa ulic na jednokierunkowe), teraz wypycha sie z drugiej obwodnicy. Prawda jest taka, że ta część miasta była budowana w czasach gdy
Myślę że tym razem się uda i Kraków dzięki niesamowitym mózgowcom w zarządzie dróg w końcu będzie pierwszy... pierwszy w rankingu najbardziej zakorkowanych miast w Polsce, a może i w Europie, oby tak dalej, może krakusy w końcu zrozumią że wybieranie Majchrowskiego bo PiS to nie jest najlepszy sposób na polepszenie warunków życia w tym mieście.
@elim: czytałem o badaniach, gdzie analizowano różne podejścia: Zwiększanie liczby pasów, jak w USA: tymczasowe rozwiązanie, doprowadzało z czasem do takich samych korków Zmniejszenie liczby pasów i rozwój infrastruktury dla rowerów i lepsza komunikacja miejska przyczyniały się do mniejszego ruchu. W Norwegii np. podnoszą ceny za wyjazd i wjazd do miasta, żeby zachęcać do innych środków transportu niż swoje auto. W Szwecji też dużo osób siada na rowery i do komunikacji.
@wqs Wszystko fajnie, ale w Krakowie likwiduje się pasy dla samochodów jednocześnie redukując liczbę kursów autobusów i zwiększając ceny biletów. A nie każdy ma zdrowie i ochotę jeździć rowerem zwłaszcza, kiedy mamy cudowną deszczową jesień albo gołoledź na drogach, chodnikach i ścieżkach rowerowych.
@eMWu12: Ten urząd powinni nazwać Zarząd Ścieżek Rowerowych Miasta Kraków Wystarczy przypomnieć akcje gdy aby zrobić pas dla rowerów to samochody przesunęli dla pas dla tramwaju
@enterprize Roweroza jest już przegięciem. Uderza nie tylko w samochody, ale i w zbiorkom, bo przecież wypchanie aut na trasy tramwajowe właśnie tym jest.
Komentarze (350)
najlepsze
Zamontować światła na żądanie pieszego i problem zniknie, kładkę, przejście podziemne, ale po co, lepiej postawić radiowóz i wlepiać mandaty, albo robić slalomy giganty dla kierowców, albo to powyzej,
dziennie przejdzie tamtędy 50 rowerzystów i 1000 aut ale według spier... ważniejsze są ścieżki rowerowe kosztem drogi.
Budujmy ścieżki ale zdała od drogi, bezpieczniej
@Henio_Zloczynca: jakby chociaż śnieg był to może
na rowerze bym nie jeździł, bo jednak rower + kurtka raczej skończy się spoconym ciałem, bo nie da się imo sensownie kontrolować temperatury (choć i tak jeżdża i zadziwiająco ich dużo), ale hulajnogą śmigałem całą zimę w zasadzie
To, że celowo utrudnia się ruch samochodowy a nie zwiększa się częstotliwości kursu autobusów i tramwajów to skandal.
Miasto było stać prawie miliard na dwa stadiony, na ICE, na Arenę, na muzeum Kantora i miliony co roku na biuro festiwalowe, ale nie stać na utrzymanie połączeń. Już teraz kursy są przepełnione.
Nowe projektowane linie tramwajowe mają docelowo jeździć tak szybko jak. ... obecnie jechałby autobus bus pasem.
To po
@tezeten: wszystko to są świetne pomysły miłościwie nam panującego Leśnego Dziadka Jacka, mające na celu pochwalenie się "osiągnięciami". A to, że w tramwaj rano nie idzie się wcisnąć, a samochodem też nie da się przejechać, kogo to obchodzi?
Miasto stać na rzeczy dzięki którym prezydent Krakowa wygląda na "światową" osobę. Kraków stać byłoby też na organizacje olimpiady gdyby dopiął swego.
@markar17: Bo nie ma infrastruktury, jak się ową infrastrukturę rozdzieli należycie i da możliwość korzystania to ludzie zaczną z niej korzystać. A tak jak mają sobie życie utrudniać na infrastrukturze która jest im nieprzyjazna, to nie chcą z niej korzystać. Najpierw trzeba mieć po czym jechać, by móc jechać. Więcej rowerów mniejsze
@markar17: Funkcją tarczy jest chronić, zatrzymywać atak. Tarcza Mobilności zatrzymuje mobilność.
Nazwa jest jak najbardziej adekwatna.
Honk, honk.
Prawda jest taka, że ta część miasta była budowana w czasach gdy
@munioman: A widzisz! Mówię, że dla turystów xD.
Zwiększanie liczby pasów, jak w USA: tymczasowe rozwiązanie, doprowadzało z czasem do takich samych korków
Zmniejszenie liczby pasów i rozwój infrastruktury dla rowerów i lepsza komunikacja miejska przyczyniały się do mniejszego ruchu.
W Norwegii np. podnoszą ceny za wyjazd i wjazd do miasta, żeby zachęcać do innych środków transportu niż swoje auto. W Szwecji też dużo osób siada na rowery i do komunikacji.
"Wszystkich na rower nie wsadzimy, ale próbować warto"
Wystarczy przypomnieć akcje gdy aby zrobić pas dla rowerów to samochody przesunęli dla pas dla tramwaju