Policjanci ignorowali wszystkie sygnały o przemocy. 2-letni Marcelek nie żyje
W marcu bieżącego roku chłopiec został uduszony przez własną matkę, 21-letnią Anitę W. Tragedii można by jednak uniknąć, gdyby służby, posiadające informacje o problemach rodziny, zareagowały odpowiednio wcześnie.
LewySierpniowy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 174
Komentarze (174)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło
Dobrze że sprawiedliwość się dokonała.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja miałem na osidlu patusów, którzy nękali moją rodzinę. Policja tylko udawała, że coś robi, ważne żeby w papierach się zgadzało.
A sąsiedzi? Siedzieli obsrani i na wszelki wypadek nic nie widzieli.
@Urbann: przeczołgałem "towarzystwo" przez sądy, kupa kasy, kasta sędziowska też trzymała "poziom", wyroki symboliczne ale to wystarczyło żeby gorące główki nieco ochłonęły. 4 lata życia w plecy.
Typowe wypokowe rozdwojenie jaźni.
@Czimchik: ale za to ostro się głosi że 100% par homo by zabijało adoptowane dzieci.
@PaprykowaKredka: Ale w jakim sensie daje do myslenia? Zeby nie zabijac?
@YourDoom: Zdziwilbys sie jak wiele rozumie.
Komentarz usunięty przez moderatora
zrobili co swoje i skoro prokurator uznał że nie ma podstaw do działania to co mieli dalej robić?
Szkoda chłopca( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dostajesz informacje, że w rodzinie dzieję się nie tak.
Jak zareagujesz - media i przełożeni najadą na Ciebie, że przecież w porządku tylko bieda i klaps.
Nie zareagujesz - odpowiadasz za wszystko, co się dzieje.
Jakoś w mediach zawsze są opisywane dwa rodzaje rodzin:
- kochająca, ale biedna, państwo się jej czepia;
- patologiczna, straszna, na pierwszy
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora