Moje dziecko będzie biegało po nieogrodzonym podwórku, wspinało się na drzewa, chodziło do zwykłego przedszkola i na własnym podniebieniu przetestuje smak piasku z osiedlowej piaskownicy (tak, dokładnie tej, do której sikają „wściekłe” bezdomne zwierzęta). Nie będzie czyste i idealne ale… uśmiechnięte. I będzie fajnym człowiekiem
Komentarze (1)
najlepsze
idealne podsumowanie mojego planu wychowawczego