Szkoda go trochę na prezydenta. Ja bym go widział w rządzie, gdzie mniej jest oficjalnych wizyt na szczycie, funkcji reprezentacyjnych i uśmiechania się w trzasku fleszy, a więcej operacyjnych sznurków do pociągania. I gdzie nie trzeba znać się na wszystkim i polegać na doradcach, tylko można się skupić na swojej działce i samemu dobrze ogarniać co się w niej dzieje.
Ciekawa sprawa w sumie. Polskie firmy wożą towary za granicą więc może rzeczywiście pracownicy powinni zarabiać po stawkach jakie są w krajach gdzie transportują towary? Trochę tak jakbym z polskiej agencji pracy pojechał do Niemiec i wypłatę dostawał wg naszych stawek.
@1marcin1: Dam ci hint: Polacy woza towary za stawki za jakie niemcy czy francuzi wozic nie chcą. Od tego sie zaczęło. Giełdy logistyczne były obstawione przez niemców i francuzow. Oni dostawali najlepsze kontrakty i frachty. To czym oni gardzili robili Polacy, Rumuni i reszta europy zachodniej.
Jak Polski transport stal sie mocniejszy i zaczął konkurować ceną i Niemiecko francuskie pudelki transportowe zaczely to odczuwać i okazało się ze kasa idzie na wschód zamiast zostawać na zachodzie to sie bruksela pod dyktando niemca tematem zajęła.
Niech bruksela zakaże placenia mniej Polskiej firmie transportowej. Aaaaa nieeeeee to tak
Przecież polskie firmy robiły de facto nieuczciwą konkurencję robiąc pracownikom "delegacje" i faktycznie pracowali za granicą tylko że za polskie stawki, więc nie do przebicia dla firm lokalnych zatrudniających lokalnych ludzi na bazie lokalnego prawa. To była strategia dumpingowa właściwie. To po pierwsze.
Po drugie to bym chciał usłyszeć co by Bosak mówił o kierowcach z Polski gdyby był Francuzem i sytuacja by się odwróciła. No, jak myślicie, co by mówił? Bo
Co on gada? Jaka równa rywalizacja, jak jeden ma prawo płacić pracownikom mniej, a drugi jest prawnie zobowiązany do płacenia więcej?
[edit] Poza tym, jeśli mamy rzeczywiście lepszą organizację pracy (jak mówi p. Bosak), to ta dyrektywa nam specjalnie nie zaszkodzi - dalej będziemy liderami.
@Zakopianin: Ponoć mamy tak zajebistą organizację pracy, że polskim firmom opłaca się brać zlecenia poniżej kosztów. Wystarczy trochę dodatkowej motki i już firma jest do przodu. I teraz taka firma z Polski rywalizuje z firmami z powiedzmy Włoch i Francji na trasie Włochy - Francja. I o to są dymy.
@Zakopianin: Chyba nie czaisz. Polak bierze transport Polska - Włochy. Potem wozi towary przez tydzień czy dwa po Włoszech i Francji, a na koniec bierze zlecenia do Polski (np. Włochy - Niemcy, Niemcy - Polska). Nikt tutaj nie bawi się w jazdę na pusto. Dodatkowo robienie wałów nazwałem zajebistą organizacją pracy.
Zaoferowanie kierowcą cywilizowanych warunków pracy i zakończenie wyzysku przez januszy to zamach na Polską branżę? Zdecydujcie się wykopki chcecie godne warunki pracy i pensje czy bycie tanią siłą roboczą ku chwale ojczyzny.
@Zuben: tylko problem jest taki, że na taki stawki nie mogą pozwolić sobie polskie firmy. Pracuje w handlu - zagraniczny kapitał wypłatę mam polską. A nie "zachodnioeuropejską" może to też trzeba ustawą zmienić?
Komentarze (82)
najlepsze
Bądź precyzyjny ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Od tego sie zaczęło. Giełdy logistyczne były obstawione przez niemców i francuzow. Oni dostawali najlepsze kontrakty i frachty. To czym oni gardzili robili Polacy, Rumuni i reszta europy zachodniej.
Jak Polski transport stal sie mocniejszy i zaczął konkurować ceną i Niemiecko francuskie pudelki transportowe zaczely to odczuwać i okazało się ze kasa idzie na wschód zamiast zostawać na zachodzie to sie bruksela pod dyktando niemca tematem zajęła.
Niech bruksela zakaże placenia mniej Polskiej firmie transportowej. Aaaaa nieeeeee to tak
Po drugie to bym chciał usłyszeć co by Bosak mówił o kierowcach z Polski gdyby był Francuzem i sytuacja by się odwróciła. No, jak myślicie, co by mówił? Bo
źródło: comment_1595451724z9qyvbXKf2I17RWklWjHEt.jpg
Pobierz[edit] Poza tym, jeśli mamy rzeczywiście lepszą organizację pracy (jak mówi p. Bosak), to ta dyrektywa nam specjalnie nie zaszkodzi - dalej będziemy liderami.
I teraz taka firma z Polski rywalizuje z firmami z powiedzmy Włoch i Francji na trasie Włochy - Francja. I o to są dymy.
Po #!$%@? wrzucasz lewactwo/prawactwo do tego?