Nie mógł dotrzeć do ojca w czasie pandemii. Więc popłynął Atlantykiem!
„Nie chciałem zostać jak tchórz na wyspie, gdzie nie było żadnych przypadków zachorowań – dzieli się Ballestro. – Chciałem zrobić wszystko, co możliwe, by wrócić do domu. Najważniejszą rzeczą dla mnie było, by być z moją rodziną”.
aleteia_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
Nie umiej czytać
Wykop w pigułce, dziwię się że nie masz bordo