2) ceny produktów w sklepach zawyżone o kilka tysięcy procent
3) fałszywi mnisi wręczający "magiczne" karteczki i domagający się zapłaty potem.
4) kupno od człowieka w potrzebie - ktoś podchodzi do turysty, opowiada że jest w ciężkiej sytuacji i właśnie w tej chwili potrzebuje pieniędzy i musi sprzedać swój np. nowy telefon. W trakcie zakupu nowy telefon jest niezauważenie podmieniany
@sejsmita: "broken vase scam" czyli wyłudzenie na wypadek. Jest tak popularne w Chinach, że ubezpieczyciele oferują polisy z możliwością zabezpieczenia się przed tą praktyką.
scam randkowy - kobieta zgadza się na randkę, ale wybiera knajpę, która ma zawyżone ceny, np $ 400 za kilka drinków.
Swoich Chinki podobnie oszukują, np. umawiają się na randkę, po czym okazuje się, że to nie randka, bo typiara zaprasza na to spotkanie koleżanki, które przychodzą, żeby się za darmo najeść i napić. Oczywiście za wszystko płaci Chińczyk, żeby "nie stracić twarzy".
@EwarystNawyrost: No patrz, to trochę jakby na całym świecie istnieli ludzie, którzy chcą wyciągać kasę od naiwnych turystów. Nie, niemożliwe! To pewnie wszyscy Chińczycy mają w genach zapisane okradanie nas białych ludzi, a u nas tego nie ma.
U majfrendów to norma. Ciagle kombinują jak coś gdzieś uszczknąć więcej dla siebie. Robiąc interesy z nimi nigdy nie wiadomo czy np. 5 dostawa nie będzie trefna. Wspominają o tym ludzie którzy zajmują się handlem z nimi zawodowo.
Chyba nikt tutaj nie słyszał o Hindusach. Prędzej zaufam Chińczykowi niż Hindusowi. Chińczycy też lecą w kulki, ale przynajmniej sranie na ulicy nie jest dla nich normą.
PS. Pogooglujcie skąd pochodzą Cyganie (z Indii). Przecież to nawet gołym okiem widać. Ryje, karnacja, kultura, don wasyle i systemy kastowe... Przecież nie trzeba być mózgiem albo historykiem, żeby to widzieć. Wpisz w Google Hindu vs. Gypsy.
@secretservice666: oszukać cygana... Oksymoron albo incepcja.... To już by musiał by być arcymistrz oszustwa co wciśnie każdemu wszystko... Nawet policji
Byłem w Chinach 3 razy, z czego raz (pierwszy) turystycznie na własną rękę, przede wszystkim to zwykli miejscowi, niezależnie czy to Shanghai czy Pekin to przede wszsytkim będą traktowali cię jak ciekawostkę ale poza prośbą o wspólne zdjęcie nic nie będą chcieli bo mało kto ogarnia po angielsku, nie wiem jak tam jest dokładnie ale chyba za przestępstwo na obcokrajowcu są jakieś specjalne kary. Przejechałem pare krajów w świecie i w Chinach
Dawno temu mieszkałem i pracowałem rok w Vietnamie, więc się trochę zapoznałem z tematem. Najlepszy numer, o jakim słyszałem, to jednak zdarzył się w Londynie przy bankomacie. Mój kolega wypłacał pieniądze. W momencie kiedy transakcja była zaakceptowana, cygan go z tyłu poklepał w plecy, że niby 5 funtów mu z kieszeni wypadło. Odruchowo się schylił, jednak szybko załapał o co chodzi, jak usłyszał że bankomat wypłaca pieniądze. jakoś tak tyłkiem odrzucił cygana,
co to ma do zniewolonego chińskiego społeczeństwa ? Wysepka wolności Hong Kong - tonie.... czy ktoś wykopowiczów wpisze w google : "historia hong kongu" i wyciągnie wnioski ? tu cytat"W 1842 podpisano w Nankinie traktat kończący pierwszą wojnę opiumową. Jednym z jego postanowień było przejęcie przez Wielką Brytanię Hongkongu, znajdującego się dotąd w rękach chińskich. W późniejszym czasie Hongkong powiększył swój obszar o tzw. Nowe Terytoria. W 1898 podpisano umowę 99-letniej „dzierżawy”
@KwadratowyPomidor2: sorry ale jestes idiota... jak do mnie typ podszedl i chcial na bilet na pociag to wysmialem go prosto w twarz. a najwiekszy idiota jaki do mnie podszedl to mlody chlopak z jakas kolezanka obok. mieli max 25 lat i chcieli pieniadze na jedzenie :D nie moglem sie przestac rechotac ze smiechu. nie wiem jak na takie numery mozna sie nabrac?
Clickbaitowy tytuł, napieprzanie w Chiny, kreowanie się na wielkiego eksperta, bo zjeździł wzdłuż całe Chiny. To musi być SerpentZA. Cejrowski cały świat zjeździł, a też jakoś od tego nie zmądrzał. Na początku oczywiście musiał pokazać kadr z rodziną jadącą na skuterze w cztery osoby, żeby pokazać jak bardzo niecywilizowanym i złym krajem są Chiny, więc już od pierwszych sekund kreowana jest narracja Chiny = zło wcielone. Tyle czasu tam spędził, a w
@nujabes: Co w moim wpisie było nieprawdą? Pomijając możliwość użycia maszyny czasu, nie ma innego logicznego argumentu dla oskarżenia, że Chiny "ukrywały przez 3 tygodnie transmisję", zarzucając bez dowodów, że 21 stycznia Chiny naciskały na WHO, podczas gdy chińska tuba propagandowa People's Daily już dzień wcześniej, czyli 20 stycznia potwierdziła oficjalnie przenoszenie się choroby z człowieka na człowieka. Ale news poszedł w świat, opinia publiczna stwierdziła, że Chiny złe (pewnie, mają
Na przykład naciagacze taksówkarze to są na wielu międzynarodowych lotniskach. Są bardzo upierdliwi i potrafią wcisnąć każdy kit. Typowe jest ich przekonywanie o tym że regularny bus do miasta przestał jeździć. Wszedzie a zwlaszcza w azji trzeba na nich uważać nie tylko w Chinach.
Komentarze (86)
najlepsze
1) nielicencjonowane taksówki z zawyżonymi cenami
2) ceny produktów w sklepach zawyżone o kilka tysięcy procent
3) fałszywi mnisi wręczający "magiczne" karteczki i domagający się zapłaty potem.
4) kupno od człowieka w potrzebie - ktoś podchodzi do turysty, opowiada że jest w ciężkiej sytuacji i właśnie w tej chwili potrzebuje pieniędzy i musi sprzedać swój np. nowy telefon. W trakcie zakupu nowy telefon jest niezauważenie podmieniany
Swoich Chinki podobnie oszukują, np. umawiają się na randkę, po czym okazuje się, że to nie randka, bo typiara zaprasza na to spotkanie koleżanki, które przychodzą, żeby się za darmo najeść i napić. Oczywiście za wszystko płaci Chińczyk, żeby "nie stracić twarzy".
PS. Pogooglujcie skąd pochodzą Cyganie (z Indii). Przecież to nawet gołym okiem widać. Ryje, karnacja, kultura, don wasyle i systemy kastowe... Przecież nie trzeba być mózgiem albo historykiem, żeby to widzieć. Wpisz w Google Hindu vs. Gypsy.
PPS. To teraz sobie wyobraź, że Cyganie byli
@PonuryOnanista: Z Bangladeszu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
tu jest to idealnie opisane
Najlepszy numer, o jakim słyszałem, to jednak zdarzył się w Londynie przy bankomacie. Mój kolega wypłacał pieniądze. W momencie kiedy transakcja była zaakceptowana, cygan go z tyłu poklepał w plecy, że niby 5 funtów mu z kieszeni wypadło. Odruchowo się schylił, jednak szybko załapał o co chodzi, jak usłyszał że bankomat wypłaca pieniądze. jakoś tak tyłkiem odrzucił cygana,
"to ja panu dam kase niech pan dolozy i kupi" - tu juz sie sie nabralem i dalem xD
kolejny etap gdy frajer jak ja faktycznie samemu kupuje bilet a potem oni ten bilet zwracaja w kasie xD
nabralem sie tez na podpisy o gluchoniemych w warszawie. az szkoda sie przyznawac, na starosc
https://www.wykop.pl/wpis/49333301/koronawirus-tajwan-chiny-fakenews-koronawirusfakty/
__
https://web.archive.org/web/20200705105338/https://www.wykop.pl/wpis/49333301/koronawirus-tajwan-chiny-fakenews-koronawirusfakty/ - jakbyś zdecydował się usunąć wpis ( ͡° ͜ʖ ͡°)
__
Bycie nader aktywnym w tym wątku i historia twojego profilu w moich oczach w ogóle nie odejmują wartości filmu, a te próby relatywizowania i "a u was murzynów biją" sprawiają że jesteś śmieszny.
Jak