Tajemnicze zniknięcie portiera z zakładu pracy w Lublinie.
Mężczyzna zniknął w trakcie pracy. Sprawdzenie budynku, jak też okolicznych terenów nie przyniosło skutku. Do tej pory 69-latek się nie odnalazł, trwają jego poszukiwania. Macie jakieś teorie ?
r5678 z- #
- #
- #
- 20
- Odpowiedz
Komentarze (20)
najlepsze
"W niedzielę późnym wieczorem policjanci z Lublina zostali poinformowani, że z jednej z firm na terenie dawnej fabryki samochodów przy ul. Mełgiewskiej zniknął portier. Mężczyzna powinien przebywać w miejscu swojej pracy, tymczasem nigdzie na terenie zakładu go nie było.
Policjanci dokładnie sprawdzili okolicę, gdyż podejrzewano, że np. w trakcie wykonywania obchodu mógł źle się poczuć i potrzebuje pomocy. Nigdzie jednak nie natrafiono na ślad
Zaginięcie może też być porwaniem. Może być, że ktoś wpadł w dziurę (np. odkryta kabalizacja), połamał nogi i nie ma szansy się wydostać.
Dużo może powiedzieć to, co stało się z telefonem czy samochodem zaginionej osoby.
Dobrze funkcjonująca policja może wiele szybko ustalić, jeśli tylko nie bagatelizują sprawy.
https://www.lublin112.pl/tragiczny-final-poszukiwan-zaginionego-portiera-z-jednej-z-lubelskich-firm-znaleziono-zwloki-mezczyzny/
Tam odnaleziono starszego i z Puław.
A serio to mam nadzieję, że facet się odnajdzie cały i zdrowy. To smutne, że ktoś tak nagle znika i nie wiadomo co z nim się dzieje.