Bracia Figo Fagot to prawdziwy rak. Stanowią wygodny pretekst, aby młodzi, wykształceni, z dużych miast posłuchali muzyki, jaką najbardziej lubią. Niby ironicznie, niby dla beki, a tak naprawdę - zwłaszcza jak się napiją - wychodzi z nich uwielbienie dla gównopolo.
Komentarze (14)
najlepsze
No i głos jakby anioły z nieba zstąpiły...
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)