@GipssyG: ja zawsze myślałam, że ludzie są przewrażliwieni i takie gadanie to głównie efekt trafienia na dzbany ze skrzywieniem i zboczeniem zawodowym, którzy nazbyt krytycznie podchodzili do ludzi i nie chcieli wydawać zwierząt do adopcji, a takie patologie jak z artykułu są marginesem. Teraz sama zwątpiłam. O Wojtyszkach też nagminnie czytam, że "umieralnia dla zwierząt". Choć wydaje mi się, że jak już są takie głosy, to jednak ktoś to jakoś sprawdzał.
@night_witch95: Mieszkam blisko Wojtyszek. Pojechalam tam kiedyś zeby wziać kota. Wszystko pozamykane wejsc sie nie da. Dodzwonic tez nie. Samo to jest podejrzane. Wtedy nie polaczylam faktów bo do głowy by mo nie przyszło cos takiego. Sama kocham zierzaki, odratowałam co nieco i w głowiw mi aie nie miesci ale to chyba dlatego ze mierzy się swoja miarą.
Ja bym wszystkie niechciane usypiał i po problemie a schroniska pozamykał w #!$%@? i też po problemie a prawo do posiadania zwierzęcia powinno być trudne do uzyskania jak pozwolenie na broń, proces przez który trzeba przejść co od razu eliminuje sytuację wynikające z potrzeby chwili. Chomik do dla większości za dużo.
@egonszef: No, wielkim prekursorem to nie jesteś. Pomysł usypiania (gazem) niechcianych był już w historii ludzkości praktykowany. Prawo do posiadania na podstawie pozwolenia też już było praktykowane w jednym z azjatyckich krajów.
Jestem za całkowitym zakezem trzymania zwierząt. Mamy 21 wiek dość- niewolnictwa zwierząt dla uciechy ich właścicieli. KAżdy właściciel psa, kota, chomika, rybek itp. powinien płacić comiesięczny podatek wysokości 10% swoich zarobków, pieniądze byłyby przeznaczone na poprawę warunków życia ludzi bezdomnych i wyciągnięcie ich z ubóstwa.
@stefan_1971: ciebei za ro trzeba trzymac - ale w jakims zakladzie zamknietym bez wygod. Sa, moge dac 10 PLN na twoje calomiesieczne utrzymanie ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (38)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
KAżdy właściciel psa, kota, chomika, rybek itp. powinien płacić comiesięczny podatek wysokości 10% swoich zarobków, pieniądze byłyby przeznaczone na poprawę warunków życia ludzi bezdomnych i wyciągnięcie ich z ubóstwa.