@rosso_corsa: Też nie widzę w tym niczego niezwykłego. Fakt mało miejsca, ale bywa i tak, a poradzić sobie trzeba. Ponadto jeżeli się ma wyczucie, to można spokojnie dojechać do zderzaków samochodów wokół i ślad nie zostanie.
Po pierwsze to ta osoba wyjeżdża a nie parkuje, a to ze ma tak ciasno nie znaczy że było tak samo jak parkowała tam swoje auto. Po drugie, to nie jest nawet trudne tylko bardziej sie trzeba nakręcic kierownica żeby wyjechać. Po trzecie, czy najlepsze? Nie sądzę, ze dwa razy nawet wygląda na to że dotyka zderzakiem drugiego auta.
@airflame: To chyba Ford Expolorer 2, dawno temu (2002r) jeździłem takim i tam nie czujników. Fakt jest taki, że samochód był rewelacyjny jeśli chodzi takie manewrowanie.NIe wiem od czego to zależało ale można było jeździć na "żyletki". Teraz jeżdżę Pajero o podobnych gabarytach i próby parkingowe jakie podejmowałem Explorerem skończyłyby się rozpierduchą...
@airflame: Żaden czujnik nie działa z tak niewielkiej odległości. Nawet z kamerami 360 ciężko się tak jeździ. Tutaj widać że jeżdżone "na styk" i jest to najbardziej precyzyjna technika jazdy jaką da się uzyskać, oczywiście zakładając że kierowca ma odpowiedniego skilla.
Komentarze (162)
najlepsze
Ogólnie propsy dla kierowcy.
Ponadto jeżeli się ma wyczucie, to można spokojnie dojechać do zderzaków samochodów wokół i ślad nie zostanie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
¯\_(ツ)_/¯