Bobry są spoko tylko trzeba pilnować czy to gdzie robią swoje ma sens. Bo one to aż tak bystre nie są i potrafią ciąć na potęgę przy jeziorze gdzie w sumie to nie ma większego sensu (owszem tak też budują swoją żeremiową norę ale ...) Za to argument o wałach nie do końca trafiony bo często to się tyczy miejsc gdzie wały są tuż przy korycie robiąc wielką wannę z koryta rzecznego,
@Lorenzo_von_Matterhorn: Brawo, pokazałeś zaporę, mającą udowodnić, że kraje nadal inwestują w regulację rzek. Tylko, że powstała ona w 1936 roku ;)
Nie, nie da się usunąć w kilkanaście lat wszystkich zapór na świecie :) , pewnie usunięcie wszystkich jest nawet niemożliwe w ogóle. Nie zmienia to faktu, że zachód inwestuje w deregulacje.
Wystarczy spojrzeć jak do zapór podchodzi się na przestrzeni lat w Polsce. W latach 70 Wisła miała mieć
Bobry nie przejmują się także zgodami uzyskanymi przez leśników.
No i mają urząd do spraw jakichś tam na głowie. Ja bym na ich miejscu rozebrał tą samowolkę budowlaną, jeszcze koszty sądowe węjda patykami ciężko to opłacić.
Komentarze (45)
najlepsze
Rzeka musi się mieć gdzie rozlać, nie wybudujesz wałów do nieba.
Nie, nie da się usunąć w kilkanaście lat wszystkich zapór na świecie :) , pewnie usunięcie wszystkich jest nawet niemożliwe w ogóle. Nie zmienia to faktu, że zachód inwestuje w deregulacje.
Wystarczy spojrzeć jak do zapór podchodzi się na przestrzeni lat w Polsce. W latach 70 Wisła miała mieć
Komentarz usunięty przez moderatora
A jeszcze parę lat temu...
No i mają urząd do spraw jakichś tam na głowie. Ja bym na ich miejscu rozebrał tą samowolkę budowlaną, jeszcze koszty sądowe węjda patykami ciężko to opłacić.
a tak zjeby tzn ludzie pomagaja bobrom aby mialy wystarczajaco smieci do budowy takiej tamy!
Zdjecia mojego autorstwa jakby ktos pytal