Opóźniona reakcja ochroniarza na wytrącenie kluczy z ręki
Ochroniarze wyprowadzają osobę ze sklepu, która najprawdopodobniej się awanturowała i wyzywała pracowników sklepu. W pewnym momencie osoba ta wytrąca z ręki ochroniarza klucze. Ochroniarz po chwili się reflektuje i przywalił z liścia tej osobie.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 172
Komentarze (172)
najlepsze
Ja pi#rdolę, co to musi być za miasto! Chomiki bojowe, fabryka traktorów robiąca czołgi, meteoryty spadają z nieba, a w sklepach awanturują się zboczeńcy w mundurach i damskich kozaczkach. Odjechane miejsce.
Jeśli kiedyś będę się wybierał do Rosji, to tylko do Czelabińska, zobaczyć to na własne oczy. A do Moskwy czy Petersburga niech sobie jadą emeryci z Orbisem.
@xniorvox: meteory, nieuku. Meteoryt to obiekt, który już upadł.
Komentarz usunięty przez moderatora
@WuDwaKa: Trochę ci się czasy pierdzielą… Skoro „reflektuje” (czas teraźniejszy), to nie „przywalił” (czas przeszły) tylko „przywala”. Jeśli miałoby być „przywalił”, to również „zreflektował”.
@wojnanadchodzi: Ja rozumiem, że to może irytować, ale #!$%@?, jakie dresiarstwo #!$%@? na wykopie się rozpanoszyło xD