Pędził wartym 800 tys zł mercedesem nawet 210 km/h. Rozbił się przy 158 km/h.
21-latek wypożyczył luksusowego mercedesa. Zabrał nim dziewczynę na przejażdżkę. Pędził nawet 210 km na godz. Rozbił się przy 158 km. Nie poczuwa się do winy.
m.....6 z- #
- #
- #
- 340
Komentarze (340)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Spejsonik: Śmierdzi mi ten temat bo ubezpieczenie samochodu pod wynajem jest dużo droższe niż do użytku prywatnego (ba nawet służbówki i leasingi są dużo "lżej" oskładkowane), a to z na wypadek takiej sytuacji jaka jest opisana w znalezisku. Albo właściciel samochodu nie przyznał się ubezpieczycielowi w jaki sposób będzie użytkowany samochód, albo ubezpieczalnia próbuje
@HanAssholeSolo: Jeżeli właściciel przyjanuszył na AC i firma się na niego wypnie to i tak może od kierowcy dochodzić na drodze cywilnej pokrycia kosztów naprawy co do złotówki. To czy w jakikolwiek sposób z młodego uda się ściągnąć wspomniane 200-300k to osobna sprawa.
Bo ma konto 2,5 roku, jest bordo, a nie potrafi poprawnie napisać czterozdaniowego tekstu? Chyba można przed wysłaniem przeczytać, a nie czekać, aż komentujący wytkną błędy i czekać na poprawkę przez mode
Ale na rehabilitację to już robili ściepę po w wsi bo nie stać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
"21-latek, który tak naprawdę zyskał drugie życie, przejeżdżając przez środek ronda z prędkością około 158 km na godz., podchodzi do tematu dość swobodnie i beztrosko. Świadczy o tym chociażby jego zdjęcie umieszczone na Instagramie. Stoi na nim w miejscu zdarzenia, gdzie wrócił już po kraksie, i wpis: „@escortcarspl u were right (miałeś rację), współpraca jeszcze trochę potrwa”."
https://youtu.be/ZNJAzcYTax0?t=172
@CyberM4niak: Może miał jakiś bieda-wariant tego ubezpieczenia, bo Supra o wartości 300 tys była ubezpieczona na 25 tys, więc auto za 800 tys miałoby pewnie ponad 60 tys ubezpieczenia. Może więc przyjanuszył, a może tylko tak opowiada, żeby wyszedł na biednego poszkodowanego.
Pozostaje mu proces cywilny i tyle.