Zajebiście dobrane spadochrony do ciężaru skoczka i wyposażenia. Jak ja dawno temu skakałem na tych starych czaszach, to można było sobie nogi połamać. Bo ciężar był za duży do spadochronu. Tutaj tak na oko wychodzi ok. 2.5 m/s prędkość opadania. U mnie było coś ok. 7 m/s... bez dobrej przewrotki, można było nogami sobie krzywdę zrobić, albo je połamać. A jak wiał #!$%@? wiatr, to dusza na ramieniu, kupa w gaciach i
@szopa123: 7 m/s? To co Ty za spadochron miałeś?? Nawet stary SD-1M miał 5 m/s, a ST-7 5,2 m/s. SW-5 - 5 m/s, nie mówiąc już o SW-12, gdzie można było (pod wiatr) uzyskać przy samym przyziemieniu 0 m/s. Nawet spadochron zapasowy (czy to SZ-60 czy SZ-73) miał max. 6 m/s.
Ciemna noc, amerykański bombowiec leci na akcję. Cel: zrzucić spadochroniarzy na wyznaczony obszar na terytorium wroga. Samolot zatoczył krąg, zapala się czerwona lampka, następnie zielona, grupa komandosów wyskoczyła nad celem. Z wyjątkiem jednego... Dowódca: Skacz... Tchórzliwy komandos: Nnnie... Dowódca: Dlaczego nie? Komandos: Bbbo się bbboje... Dowódca: Skacz, bo pójdę po pilota!!! Komandos: Ttto idź... Po chwili dowódca wraca z pilotem, a ciemno jest jak w d*.*ie. Skacz -
@b4994 jak masz dlugi przelot to instruktorzy skokow powietrznych pozwalaja raczej sciagnac helmy z glow. Na krotkich przelotach raczej sie nie ściąga. A tak poza tym to powinieneś miec caly czas na glowie. Dlaczego? Podczas awarii, moze sie odbyc desantowanie awaryjne. A nie kazdy w przyplywie emocji zdazy zalozyc. A napewno znajda sie takie jednistki osobowe, ze nie pomysla o nim jak by sie takie cos wydarzylo
Oni tak powinni lądować na proste nogi? Ja wiem ze to spadochron desantowy bez linek sterowania, ale czy to jest bezpieczne bo wydaje sie nie być do końca bezpieczne. Jak ktoś zna temat to niech opisze proszę jak to ma wyglądać od wyskoku do lądowania na co zwracać uwagę itp
Komentarze (94)
najlepsze
@ciornyj: Sekserki brakuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nawet spadochron zapasowy (czy to SZ-60 czy SZ-73) miał max. 6 m/s.
Ciemna noc, amerykański bombowiec leci na akcję. Cel: zrzucić spadochroniarzy na wyznaczony obszar na terytorium wroga. Samolot zatoczył krąg, zapala się czerwona lampka, następnie zielona, grupa komandosów wyskoczyła nad celem. Z wyjątkiem jednego...
Dowódca: Skacz...
Tchórzliwy komandos: Nnnie...
Dowódca: Dlaczego nie?
Komandos: Bbbo się bbboje...
Dowódca: Skacz, bo pójdę po pilota!!!
Komandos: Ttto idź...
Po chwili dowódca wraca z pilotem, a ciemno jest jak w d*.*ie.
Skacz -
Na ładne widoki. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°) i czy prędkość spadania nie rośnie... bo to zły znak. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡