Niedźwiedzica Sabina (...) została napadnięta na swoim wybiegu przez dorosłego mężczyznę, fizycznie wyszła z tego zdarzenia bez szwanku, ale jest mocno zestresowana - czytamy w oświadczeniu warszawskiego zoo przesłanym Polsat News.
Przedstawiciele ogrodu zoologicznego dodają, że niedźwiedzica ma za sobą występy w cyrku, więc do obecności ludzi jest przyzwyczajona, jednak atak ze strony człowieka musiał być dla niej bardzo nieprzyjemny.
Po zdarzeniu dochodzi do siebie siedząc w wodzie i porykując nerwowo. Zajmują
Komentarze (5)
najlepsze