Ktoś moze powiedzieć "nie podoba Ci się to nie używaj". Niby tak, ale mimo to, że nie mam ani karty biedronki ani aplikacji Lidla to i tak za kazdym razem przy kasie pytają mnie czy mam :]
Niewątpliwą zaletą np. Lidlowych płatności jest brak konieczności posiadania NFC w telefonie - ot generujesz QR i pokazujesz do czytnika jak w paczkomacie. Większość Grażyn nie ma topowych czy nawet średnich modeli telefonów lub te są zwyczajnie zbyt stare, żeby zadziałały płatności Apple lub Google. Niejako otwiera to niektórym drzwi do tego świata, choć zasięg usługi jest mocno ograniczony.
@obar: nie rozumiem dlaczego dalej NFC to jest jakiś luksus. To jest już dość stara technologia, miałem ją w xperi-t z 2012 r.Rok 2020 NFC!!! 6 giga!!!
Przy okazji.Nie tylko multum systemów płatności się pojawiło,wpierw było (i jest nadal) multum programów lojalnościowych.Punkty się zbiera w Tesco,na Orlenie,na Shellu,w Deichmannie,w Empiku...kierunkiem w dobrą stronę był Payback obejmujący wiele podmiotów.Bardzo liczne bazy danych,do których trafiają informacje o nas.Jak to wszystko jest zabezpieczone?Oczywiście można nie korzystać.
@deeptrue: Tak, zwany monopol. Jak każdy monopol jeśli byłby prywatny maksymalizowałby zysk kosztem klienta bo nie musiałby walczyć o pozycję na rynku ani jakością ani ceną.
Zgadzam się z artykułem, ale po prostu nie mam zamiaru korzystać z kolejnych metod płatności. W zupełności mi ApplePay czy Google Pay wystarcza. No może poza OrlenPay bo to zdecydowanie przyspiesza płatność. Można zapłacić przy dystrybutorze i faktura plus punkty naliczają się automatycznie. Reszta to zwykle uzależnianie klientów od danego sklepu plus pozycjonowanie.
@Pawel993: Wystarczy podać numer karty VITAY i wskakują same. Na tym mi nie zależy. Ale kwestia faktur na mejla to jest złoto. Nie muszę już myśleć o tym ze coś zgubiłem itp.
I bardzo dobrze że powstają. Nie ma nic gorszego niż monopol. Przerabialiśmy to z kartami płatniczymi gdzie prowizję operatorów systemu dochodziły do absurdalnych wysokości. Idę o zakład że autor wypocin nie używałby kart płatniczych w czasach przed regulacją tego rynku gdyby jawnie ponosił ich koszt i musiał wysupłać kilka złociszy od zakupów wartości powyżej setki.
Kolejne sklepy próbują mi wmówić że potrzebuję ich systemu płatności. To chore
@Kotznapedemjonowym: o nie! Ktoś próbuje namówić cię żebyś skorzystał z jego usługi?! Nie może tak być! I co jeszcze? Zaraz pewnie zaczną puszczać reklamy w telewizji? I to jeszcze w trakcie filmów!
No i zajebiście. Każdemu sklepu życzę własnej metody płatności. Za waszą wygodę płacenia visą, mastercardem, czy innym plastikiem, sklep musi płacić prowizję. A sklep zapłaci z czego? Sklep musi podnieść ceny, żeby opłacić wasze karty. Jakby przerzucili prowizję na płacącego, to ludzie szybko by się nauczyli używać gotówki, i nie byłoby żadnych apek, i ceny by spadły i rząd by nas nie kontrolował i wszyscy by byli szczęśliwi.
Swego czasu odwiedzałem żabkę codziennie przez miesiąc czasu, i za każdym razem sprzedawczyni pytała mnie czy posiadam aplikację żapka. Jakie to było #!$%@?ące xD
Ja tam nic nie instaluje, a już tym bardziej systemów płatności. Wczoraj pod paczkomatem miałem kilka osób. Ja se wyklikałem na ekranie, kilka klikało aplikacjami. Efekt był taki, że w jednej chwili otworzyło się kilka paczek i było #!$%@? szukanie swojej. Jeden wielki burdel. Tak bedotykowo otwierali, że wszyscy potem szukaliśmy i zamienialiśmy się paczkami.
@LysyCham: a co ma system płatności do opcji zdalnego otwierania paczkomatu inpostu? Poza tym trzeba było poczekać 30 sekund, aż reszta odbierze swoje i nie byłoby burdelu, nie mówiąc o tym, że musieli się tam spotkać tytani intelektu, bo skrytki są numerowane i każdy ma w apce numer swojej. Generalnie problem z niczego.
jak promocja będzie raz na ruski rok to mam w dupie taką aplikacje jak np przy tankowaniu pojawi mi się kupon hotdog i kawa za 2 zł to będę zawsze tą aplikacją płacił, żabka ma happy hours chyba od 10-12 i hotdog za 1 zł, akurat spoko tak wyjść z biura i z promocji skorzystać
@Pawel993: Ja sobie już za żappsy parę rzeczy wziąłem, promka czasem nawet się wbijała a przed płaceniem nie wiedziałem, że będzie, więc w sumie nie wiem po co narzekać.
Takie #!$%@? - wiadomo marketingowcy muszą cis robić - a klienci mogą to mieć w dupie.
Porównywanie płatności żabki z orlenem uważam za nie trafione, bo apka Orlenu daje możliwość płacenia przy dystrybutorze bez łażenia do kasy - to jest MEGA plus. Poza tym ta apka integruje się np z Apple pay wiec nie trzeba żadnych kart podawać.
tylko jak zapłacić apką Orlenu na circlek czy innym shellu?
@paveua: No cóż, nie zapłacisz. Żeby to działało globalnie to by trzeba na dystrybutorach montować terminale płatnicze, przy czym jest to dużo droższe rozwiązanie niż naklejenie we kodów i stworzenie apki.
Komentarze (177)
najlepsze
Tak, zwany monopol.
Jak każdy monopol jeśli byłby prywatny maksymalizowałby zysk kosztem klienta bo nie musiałby walczyć o pozycję na rynku ani jakością ani ceną.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@konskyyy: o to jest nowość bo kiedyś sie nie naliczały na samym początku
Nie ma nic gorszego niż monopol.
Przerabialiśmy to z kartami płatniczymi gdzie prowizję operatorów systemu dochodziły do absurdalnych wysokości.
Idę o zakład że autor wypocin nie używałby kart płatniczych w czasach przed regulacją tego rynku gdyby jawnie ponosił ich koszt i musiał wysupłać kilka złociszy od zakupów wartości powyżej setki.
@Kotznapedemjonowym: o nie! Ktoś próbuje namówić cię żebyś skorzystał z jego usługi?! Nie może tak być! I co jeszcze? Zaraz pewnie zaczną puszczać reklamy w telewizji? I to jeszcze w trakcie filmów!
Za waszą wygodę płacenia visą, mastercardem, czy innym plastikiem, sklep musi płacić prowizję. A sklep zapłaci z czego? Sklep musi podnieść ceny, żeby opłacić wasze karty. Jakby przerzucili prowizję na płacącego, to ludzie szybko by się nauczyli używać gotówki, i nie byłoby żadnych apek, i ceny by spadły i rząd by nas nie kontrolował i wszyscy by byli szczęśliwi.
#grammarnazi
Generalnie problem z niczego.
jak promocja będzie raz na ruski rok to mam w dupie taką aplikacje jak np przy tankowaniu pojawi mi się kupon hotdog i kawa za 2 zł to będę zawsze tą aplikacją płacił, żabka ma happy hours chyba od 10-12 i hotdog za 1 zł, akurat spoko tak wyjść z biura i z promocji skorzystać
ból dupy nic więcej
Porównywanie płatności żabki z orlenem uważam za nie trafione, bo apka Orlenu daje możliwość płacenia przy dystrybutorze bez łażenia do kasy - to jest MEGA plus. Poza tym ta apka integruje się np z Apple pay wiec nie trzeba żadnych kart podawać.
@paveua: No cóż, nie zapłacisz. Żeby to działało globalnie to by trzeba na dystrybutorach montować terminale płatnicze, przy czym jest to dużo droższe rozwiązanie niż naklejenie we kodów i stworzenie apki.