Myśliwy przypadkowo zastrzelił mężczyznę z odległości 2 kilometrów.
Kula wystrzelona z odległości dwóch kilometrów trafiła przypadkowo w mężczyznę, który prowadził rozmowę na podwórku. Mimo przewiezienia do szpitala mężczyzna zmarł. Teraz znaleziono broń, z której prawdopodobnie oddano strzał – informują węgierskie media.
y.....l z- #
- #
- #
- #
- #
- 210
- Odpowiedz
Komentarze (210)
najlepsze
Jakby nie patrzeć -- test zakończony sukcesem. Ustrzelić cel z 2km to nie lada wyczyn.
Przy czym kazdy myslacy strzela albo z ambony i pocisk szybko napotyka ziemie; albo w strone jakiegos nasypu/haldy etc a nie zabudowan. Bo sztucery maja kilka km zasiegu.
Szkoda, ze u nas PKP albo LOTu nie proponjje delegalizowac bo wypadki kolejowe/lotnicze dzieja sie na swiecie
@Mr_Hand_of_Fate: ale nie z 2 kilometrów
@krzywy_odcinek Tak. Ale to info o 2km to na 99% bujda. Sprawca był zapewne ktoś bliżej.
@Aster1981 Ehhh nie ważne z czego strzelal. To miał być myśliwy, nawet jak strzela z mocnego kalibru to broń ma przestrzelona na 100, może 200 m (nie wiem jaki jest max dystans polowania w tamtym kraju). Więc ten pocisk i tych 2km nie doleci bo będzie za duży opad pocisku. Aby strzelać na taką odległość trzeba brać ogromne poprawki na opad pocisku - czyli trzeba intencjonalnie