Jak chiński reżim ukrywał wybuch COVID-19 – chronologia zdarzeń infografika
Niniejsza chronologia przedstawia pierwsze etapy epidemii wirusa w Chinach i ukrywanie ich przez chiński reżim. Mimo dowodów chińskie władze przez kilka tygodni umniejszały dotkliwość epidemii…
Jakub86 z- #
- #
- #
- #
- #
- 82
- Odpowiedz
Komentarze (82)
najlepsze
@szejas: Oczywiście, że "państwa" musiały wiedzieć, bo ja w pierwszej połowie stycznia jako osoba prywatna i nie związana z żadnymi tajemnymi kręgami władzy zacząłem (na moje potrzeby) w praktyce podejmować kroki związane z wirusem z Wuhan.
22 stycznia wspomniałem o problemie wirusa na Wykopie:
https://www.wykop.pl/wpis/46908643/na-razie-nie-wiadomo-za-duzo-o-wirusie-2019-ncov-k/
29 stycznia, doradca gospodarczy prezydenta Navarro rozesłał do administracji prezydenta notatkę, że na skutek wirusa może umrzeć nawet 500.000 Amerykanów źródło
@bialy100k: a co jest takiego zajebistego w chinskiej kulturze? chamstwo, kult pieniadza i dobr materialnych, egoizm, niszczenie indywidualnosci i kreatywnosci, brak szacunku do mniejszosci kulturowych?
c.b.d.u.
Powielacie bzdury stając się instrumentem gry politycznej. Na tej samej zasadzie dr. Fauci w USA jest wrogiem nr 1 dla wielu środowisk bo
Komentarz usunięty przez moderatora
30 I:
3 II
- oni nie sugerują nigdy/zwykle restrykcji w postaci zamykania granic (tak samo było przy eboli)
- stosowania maseczek przez wszystkich (bo maseczki mają też wady: niedobory dla personelu medycznego, przy wielokrotnym wykorzystywaniu ryzyko hodowania bakterii, podejmowanie większego ryzyka przez osoby noszące maseczki, nieprawidłowości przy zakładaniu i zdejmowaniu zwiększające ryzyko zarażenia) - stała ich reakcja przy patogenach oddechowych
A wy się czepiacie chińczyków, ze na zupełnie nowy wirus, nie zareagowali w 2 tygodnie i ostrzegli całego świata, zareagowali i podjeli kroki bardzo szybko, świat był w szoku ze w XXIw. można zamknąć
Ale tym razem okazało się inaczej, gdzie się nie obrócisz tam dupa, bo ktoś
Warto też mieć łeb na karku i wiedzieć z jaką prędkością się to rozprzestrzeniało bez problemu po świecie.
Następna sprawa to to dlaczego jedne nacje chorują i umierają, a inne jakby mniej.
Tu należy się zastanowić nad klimatem w jakim poszczególni ludzie żyją oraz w jakich warunkach, od dziesiątków
w NJ jest chyba więcej przypadków niż w całym Wuhan i chyba całego miasta nie odcięli.