Takie przystanki są w wielu miejscach na zachodzie. Można się wygodnie oprzeć, a domyślam się, że dzięki nachyłowi, rezygnują z tego typu ławeczek bezdomni i ludzie, którzy przyszli by sobie tylko posiedzieć. Nie ma picia piwek itd, bo na dłuższą mete jest niewygodnie. Na krótszy okres czasu, jest to wygodne rozwiązanie pozwalające wypocząć naszym nogą w oczekiwaniu na busa.
@mrsmile: Do tego jak masz torbę/plecak, to również sobie możesz tam oprzeć, zamiast kłaść na brudnym chodniku. Myślę również, że w tym miejscu pełni rolę odgrodzenia przystanku od drogi rowerowej. Mimo że droga ta na odcinkach przy przystankach jest dostępna również dla pieszych (pieszo-rowerowa), to mimo wszystko lepiej, żeby ktoś stojący na przystanku nie wlazł nieświadomie pod nadjeżdżający rower. Niestety to chyba tylko moja teoria, bo tuż przy przystanku jest prześwit
@trueno2: A ja rozglądam się przez ładnych chwil parę z nosem przyklejonym do ekranu, szukam gdzieś na drzewach kota, a ten skubany leży sobie wygodnie i się na mnie gapi...
Komentarze (29)
najlepsze
Odpowiedź na zdjęciu:
http://srm.eco.pl/images/stories/mag2009/hans-joachim_grunze.jpg