Witamy z powrotem w latach 70. Przewrót światowego modelu gospodarczego

"W ostatnich miesiącach byliśmy świadkami odejścia od idei oszczędności, utraty niezależności banków centralnych, porzucenia unijnych reguł fiskalnych, nieograniczonego luzowania ilościowego na całym świecie, eksplozji bilansu Fed, wprowadzenie tylnymi drzwiami Nowoczesnej Teorii Monetarnej"

[m....._]

Czyli co? Znowu z jednej pensji da sie utrzymac 4 osobowa rodzine? Watpie

[Cyjanek_i_Szczescie]

@maat_: I kupić dom za dwie przeciętne roczne pensje - jak dla mnie ok ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[KEjAf]

@maat_: To czy z jednej pensji "da się" utrzymać rodzinę zależy przede wszystkim od uwarunkowań kulturowych. Gdyby przyjęło się że w rodzinie pracuje tylko jedna osoba to dałoby się utrzymać rodzinę z jednej pensji.

Po prostu wszyscy by byli biedniejsi, nie jeździli na wakacje za granicę, nie kupowali samochodów większych od opla corsy i rzadko w salonie, kawę pili z termosu a nie starbucksa, niepracująca żona by się nauczyła szyć

[volatile_pc]

Stagflacja (wzrost inflacji i bezrobocia) z lat 70 była bezpośrednio związana z kryzysem naftowym w którym ceny ropy wystrzeliły w górę (w '75 początkowo 7 razy zdrożała względem '72, a w '81 aż 20 razy(!) względem '72) . Spowodowało to zmniejszenie produkcji z jednoczesnym zwiększeniem kosztów.

Tam faktycznie łagodzenie przez dodruk nie wiele dawał bo ceny ropy były astronomiczne i z tym się nie dało nic zrobić - OPEC trzymał za uzdę.

Teraz sytuacja jest inna. Nastało zmniejszenie popytu. Firmom można sztucznie pomóc przejść przez ten okres.

Można

[e.....d]

@volatile_pc: pomaganie firmom i korpo (nieudolnie zarzadzanym) poprzez lamanie konstytucji i dodruk pustego pieniadza, to de facto sieganie w bialych rekawiczkach do kieszeni poczciwych, uczciwych, sumiennych i odpowiedzialnych obywateli i wyciaganie ich oszczednosci na ratowanie tych firm. To akt kradziezy bez wlamania. To pograzanie calego pokolenia w biedzie.

[volatile_pc]

@emerald:

To nie jest takie proste. Nie pomagając możesz doprowadzić do upadku tysięcy firemek i ludzie zostaną bez pracy i cała gospodarka zanurkuje, obniży się poziom życia.

Dlaczego uważasz, że np. firma cateringowa czy zakład fryzjerski od razu musiał być źle zarządzany? Nie zarabiają, a pensje pracownikom muszą

[campgolf]

Ciekawy tekst. Przydałyby się praktyczne rady na koniec.

[graf_zero]

Przydałyby się praktyczne rady na koniec.

@campgolf: Nie bądź czarny.

[a.....e]

@campgolf: nie warto wstępować do lewicowych organizacji terrorystycznych

[mac__]

Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła.

[pablo103]

@mac__: Nie to co komuna, ciągły kryzys XD

[arkadiusz-dudzik]

@pablo103: Czyli brak kryzysu :D Ta-dam, logika komunistów :) Smród, brud, kiła i rzeżączka, ale stabilnie ;)

[positive_mental_attitude]

Nowoczesna Teoria Monetarna

Ojcem założycielem był ś.p. Andrzej Lepper, a praktykami Mugabe i Chavez

[emjot86]

wielki eksperyment dodruku pieniądza, czy utrzymywania niepłynnych firm zombie tanim kredytem skończy się wystrzałem inflacji w ciągu dwóch lat i wszechwładztwem polityków. Dlaczego? Ponieważ mając we władaniu "drukarkę pieniędzy", będą mogli decydować o życiu i śmierci. Staną się bogami, a to oznacza dla wszystkich pozostałych same problemy.

Myślałem, że tak już jest od dawna, tyle że to nie politycy kontrolują drukarkę. Zresztą ci sami ludzie kontrolują też polityków?

[DonTom]

@emjot86: bez przesady. Do tej pory FED mógł co najwyżej udzielać kredytów, a i to z ograniczeniami.

Zaraz będzie mógł skupować akcje za wydrukowane z niczego pieniądze, czyli za nic stanie się właścicielem przedsiębiorstw.

[rebel101]

@Nicolai: To raczej mniej niż możliwe, lata 70 to zarazem pęknięcia na Żelaznej Kurtynie po obu stronach (SALT, Detente, narastające problemy gospodarcze w obu blokach) przy wzroście gwiazd Azji jak powrót Japonii na światową scenę gospodarczą, już widoczny wzrost Azjatyckich Tygrysów oraz pęczniejące skarbce krajów Zatoki Perskiej. Tutaj mamy coś kompletnie innego z tym dziwnym uczuciem Deja Vu.

[manstain]

Inny ciekawy wpływ wirusa na rynek jest praca z domu i zawalenie rynku zarówno komercyjnego wynajmowania pod biura jak i mieszkaniowego. W sumie to dość prosty mechanizm ale nasi "eksperci" (zwłaszcza ci z GW, gdzie cały czas drukują art. z domiporta i w końcu wyłączyli komentarze bo ludzie mieli polewką, że tam ciągle "teraz najlepsza okazja, będzie super itd.") Wracając do rzeczy:
-firmy widząc, że można pracować z domu zrezygnują z wynajmowania drogich biur w środku miasta no bo po co tracić pieniądze
-firmy budujące biura splajtują albo poniosą duże straty
-ludzie kupowali mieszkania w środku dużych miast aby mieć jak najbliżej do pracy, teraz to się zmieni (ten rynek mieszkań mocno ucierpi) banki udzielające pożyczki pod te mieszkania będą miały problemy (ale one sobie poradzą bo wiadomo )
-straci też całe zaplecze gastronomiczne budowane wokół biur no bo tych nie będzie albo zmniejszy się ich liczba

Oczywiśćie

[The_Orz]

Tyle, że to nie jest powrót to lat 70tych. To jest powrót do lat międzywojennych, a epidemia jedynie przyśpiesza rozpad ładu jaki panował na świecie po 1989 roku.

[ADDERM]

Oryginalny artykuł Jakobsena tutaj: https://www.wykop.pl/ramka/5469131/witamy-z-powrotem-w-latach-70/