Koszykarza ze Stanów przerosło życie w PRL

Curtis Moore w latach 80. grał w koszykówkę w Hutniku Kraków. Grał dobrze, ale przerosło go życie w PRL, w tym brak soku pomarańczowego i wygodnego łóżka. Zarabiał 27 tysięcy złotych. Tymi zerami cieszył się krótko, póki nie dowiedział się, ile to jest w przeliczeniu na dolary. XD

[k.....2]

Fajny artykuł. Fajnie pokazuje absurd jakim jest system komunistyczny.

[pienick]

@krisstof2: dziś masz absurdy postkomunistyczne na miarę PRL-bis

[k.....2]

@pienick: Na przykład?

[John_Clin]

Nie poradził sobie. Dzisiaj tez tak jest, ze najsłabsi musza odpaść.

[ethc]

oranzada byla lepsza niz kwasny sok pomaranczowy, nie wiedzial co traci

[p.....b]

Też tragicznie czuje się w polsce więc dobrze tego pana rozumiem

[Kichol]

@pmub: No chyba nie rozumiesz. Wtedy różnice między tymi krajami były iście kolosalne w wielu dziedzinach życia. Porównując do tego dzisiaj są niewielkie.

[p.....b]

@Kichol: teraz też spore są różnice, inny klimat, nie ma murzynek (on tesknil za swoją dziewczyną) ogólnie w Polsce nie jest tak ciekawie jak w usa, nie ma tylu imprez itd

[HrabiaZet]

Myślę że bardziej przerosło go funkcjonowanie z polskimi wieśniakami...

[hrabia_ponimirski]

Pomyślcie jakie on miał branie.

[T.....k]

fajna historia, no ale żeby narzekać na brak soku pomarańczowego ( ͡º ͜ʖ͡º)