Farmaceuci alarmują: Maseczki podrożały o blisko 700 proc.
Od 16 kwietnia w Polsce będą obowiązywać kolejne obostrzenia związane z koniecznością zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Ceny maseczek w związku z epidemią koronawirusa rosną w zawrotnym tempie. To nie jest wina farmaceutów - tłumaczy Tomasz Leleno, rzecznik prasowy...
szyna352 z- #
- #
- #
- #
- 163
Komentarze (163)
najlepsze
Dużo raczej nie sprzedadzą :)
https://mgr.farm/aktualnosci/apteki-perfidnie-zeruja-na-koronawirusie-farmaceuci-oburzeni-materialem-tvp-info/
Wzrost cen spowodowany jest popytem oraz cenami zaopatrzenia w hurtowniach. Zwróć uwagę na to, że popyt jest tak duży, że firmy zajmujące się do niedawna zupełnie czymś innym zaczynają szyć maseczki.
Ja znajomym dawno powiedziałem kupicie rękawiczki, maseczki - bo tę będą tylko drożeć. Efekt? Paczka z 12-15 zł w zakupie podrożała na 70 zł i to ceny netto. Tak samo jak maseczki z groszy na 2-7 zł netto za sztukę. Czy mi jest miło rękawiczki za 90 zł, maseczki za 5,9-9 zł sprzedawać? Jasne, że nie, ale
Co ciekawe maseczki zostały zakupione mimo zakazu importu i dzień po odbiorze ładunku zniesiono zakaz sprzedaży maseczek na allegro i olx (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
https://archiwum.allegro.pl/oferta/50-x-maseczka-maska-chirurgiczna-lekarska-ochronna-i8619808424.html
Szkoda tylko że zapomniał, albo celowo przemilczał fakt istnienia czegoś takiego jak zmowa cenowa