Właściciel smażalni ryb wypowiedział wojnę obostrzeniom
To prawdopodobnie najbardziej zażarty konflikt w sprawie obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Pan Bartłomiej codziennie otwiera sklep z rybami i smażalnię, a policja w asyście żołnierzy WOT codziennie
LukasRR z- #
- #
- 293
- Odpowiedz
Komentarze (293)
najlepsze
1. Jak nie ma to zrobic plot i brame.
2. Brama ma byc caly czas zamknieta
3. Przy bramie postawic pracownika
4. Podjezdza klient otwierac. Podjezdza radiowoz nie otwierac.
5. Policja chce wejsc? Teren prywatny. Zakaz wstepu.
Dzieki temu po pierwsze mieliby trudniej z wejsciem. Ostatecznie moze i by weszli ale wtedy lezy ich argument o przestrzeni publicznej. Ogrodzona, zamknieta = nie publiczna.
5. W okresie od dnia 1 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r. może przebywać w obiektach handlowych lub
usługowych, o których mowa w § 8 ust. 2 pkt 1 i 2, oraz w placówkach handlowych w rozumieniu art. 3 pkt 1 ustawy
z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w
Jesli tego nie zrobimy to za miesiąc, dwa nie bedzie już przedsiębiorców. Zostaną tylko te psy #!$%@?.