Rynek nieruchomości wkracza w nową erę. "Spadek sprzedaży od 40 do 90 proc."
Spadek sprzedaży od 40 do 90 proc., przeniesienie transakcji do internetu, trudniejsza droga do kredytu mieszkaniowego, rosnąca liczba pustostanów w biurowcach oraz wydłużające się procedury administracyjne i przestoje na budowach. Pandemia koronawirusa zapoczątkowała na polskim rynku nową erę...
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 475
- Odpowiedz
Komentarze (475)
najlepsze
I jak taki deweloper miałby być obiektywny? Od wzrostów cen zależy jego biznes, więc na pewno nie powie "Paaaani, teraz ceny będą spadały, więc możemy nie przetrwać 2021" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Polecą bankructwa deweloperów, którzy jak każdy w tym kraju prowadzili biznes pod korek. Polecą w dół ceny materiałów budowlanych, bo nowych inwestycji nie będzie, więc popyt na nie
Może nie będzie tak źle...
Może umrę na COVID...
"Kup I zarabiaj! Gwarantowany zysk!"
"Najlepsza inwestycja w mieście pod wynajem!"
"Prestiżowe mikroapartamenty, idealne pod wynajem dla pracowników pobliskich korporacji!"
Przecież te hasła developerów śmierdziały na kilometr jak jakiś Amber Gold xD
Komfortowe apartamenty w dogodne lokalizacji (od 29 do 38 m) xdd
mieszkanie parter z widokiem na śmietnik, tego mieszkania i tak nikt za taka cene nie kupi, na takie mieszkania zawsze są potem promocje bo tego sie sprzedac nie da
Jako wykopowy ekspert pójdę dalej - szacuję spadek popytu na 20-95%. Ew. nieco więcej albo mniej. Może też wzrosnąć. Ale raczej nie.
'W czasie kryzysu, recesji lub spowolnienia inflacja występuje na niektórych produktach. Na innych jest deflacja. WIG-nieruchomości starcił ponad 20% w 3 tygodnie. Deweloperzy notowania na giełdzie jeden po drugim wstrzymują wypłacanie dywidendy, chyba nie dlatego, że widzą przyszłość w jasnych kolorach. Potrzebna im płynność. Duża płynność.
Mamy pierwszych bankrutów na rynku wynajmu krótkoterminowego. Wolska Apartamenty.
Nie takie rzeczy ba czy widziałem, gdy firmy potrzebowały płynności.Nie deweloperka. Bo to zabawa
Poza tym nie siej paniki, skończy się epidemia i wszystko powoli wróci do normy.
I dlatego lubię tutaj wracać, bo można się z niektórych uśmiać i poprawić humor na cały dzień.