Przecież to nie ma służyć dzieciom, tylko uwaga - elektoratowi, ciemnemu ludowi. Popytajcie po rodzinach, że madki, janusze, puszczają to swoim gówniakom. Nawet jak ktoś nie jest specjalnym fanatykiem PiSu i stoi obok tego politycznego teatrzyku, to doszły do niego słuchy o ,,lekcjach" organizowanych dla dzieci przez telewizję.
Więc ludzie włączają telewizory i każą dzieciom oglądać, a sami zajmują się swoimi obowiązkami. No ale idzie propaganda
@Thorrand: zależy, ja tam wyczuwałem kupę. Tylko że myślałem że to po prostu będzie nudne klepanie przy tablicy - ale widzę życie zaskoczyło po raz kolejny ( ͡°͜ʖ͡°) Czy bym zostawił to dzieciom? - zależy, gdybym chciał żeby zabiły czas i nie truły - pewnie tak, gdybym chciał żeby się uczyły? raczej nie - one chyba dostają zadania przez neta, i obstawiam że takie lekcje
Ogólnie żenuje mnie ta "pseudointeraktywna" forma programów edukacyjnych. Nawet jak jeszcze byłem w wieku przedszkolnym i w TV leciało coś takiego, gdzie panie prowadzące zadają pytanie, a następnie udają że słyszą odpowiedzi dzieci przez telewizory, to czułem się traktowany jak półmózg ( ͡°ʖ̯͡°) a w chwilach ciszy w "oczekiwaniu na odpowiedź" nie starczyło mi dywanu, aby to rozturlać.
Wartości merytorycznej dla dzieciaków nie ma tam za dużej, to już chociaż mogli wrzucić jakieś lepsze te nauczycielki, Przynajmniej ojcowie mieliby oko na kim zawiesić.
co za idiota podłożył te mega żenujące śmiechy, bo słychać, że lecą na zapętleniu i tak jak w poprzednich przypadkach było śmiesznie, to ten filmik ciężko mi się ogląda, nie tylko ze względu na ten cringe autora w tle ale też na to, że moim zdaniem to ma mniejszą (zerową?) szkodliwość niż średnice czy minus razy plus daje plus, a linczowana jest w tej chwili kobieta, prawdopodobnie jakaś przedszkolanka, za to, że
Komentarze (150)
najlepsze
Przecież to nie ma służyć dzieciom, tylko uwaga - elektoratowi, ciemnemu ludowi. Popytajcie po rodzinach, że madki, janusze, puszczają to swoim gówniakom.
Nawet jak ktoś nie jest specjalnym fanatykiem PiSu i stoi obok tego politycznego teatrzyku, to doszły do niego słuchy o ,,lekcjach" organizowanych dla dzieci przez telewizję.
Więc ludzie włączają telewizory i każą dzieciom oglądać, a sami zajmują się swoimi obowiązkami. No ale idzie propaganda
Czy bym zostawił to dzieciom? - zależy, gdybym chciał żeby zabiły czas i nie truły - pewnie tak, gdybym chciał żeby się uczyły? raczej nie - one chyba dostają zadania przez neta, i obstawiam że takie lekcje
Komentarz usunięty przez moderatora
i tak jak w poprzednich przypadkach było śmiesznie, to ten filmik ciężko mi się ogląda, nie tylko ze względu na ten cringe autora w tle ale też na to, że moim zdaniem to ma mniejszą (zerową?) szkodliwość niż średnice czy minus razy plus daje plus, a linczowana jest w tej chwili kobieta, prawdopodobnie jakaś przedszkolanka, za to, że