@Rzecznik_Neuropy: Ale jak nie jesteś koniobijca i nałogowym konserem pornosów, to fajna, choć na pierwszy rzut oka nieatrakcyjna fizycznie koleżanka, z czasem zacznie cie pociągać. W kwestii prokreacji działamy instynktownie jak zwierzęta. Skoro coś już przyciąga do tej brzydkiej koleżanki, to w momencie umocnienia więzi, beniz już będzie wiedzieć co robić. Sprawdzone empirycznie.
Co to w ogole za rozkmina :D Oczywiscie ze istnieje, o ile zadna ze stron nie jest zainteresowana drugą a o tym juz wiadomo po krotkim czasie. Nie wyobrazam sobie, zebym np z przyjaciolka ktora znam sie 11 lat, nagle odplalil sobie "zakochanie". Od razu wiadomo, czy chcemy czegos wiecej od 2giej strony czy nie. Mialem wiele znajomosci gdzie dziewczyna w ogole nie podobala mi sie fizycznie lub widzialem, ze jest atrakcyjna
@grzegorzo: problem w tym, że trudno o całkowicie brzydkich ludzi, większość ma w sobie coś ładnego. I nagle się okazuje, że czyjś dołeczek albo to, jak śmiesznie marszczy nos, stają się jedną z ładniejszych rzeczy, na które mógłbyś patrzeć w każdej wolnej chwili. Stąd jest naprawdę blisko do atrakcyjności seksualnej u osoby, na którą się w pierwszym momencie nie zwróciło uwagi pod tym kątem. Chyba kwestia tego od czego zaczyna się
Przyjaźń damsko męska jest możliwa tylko wtedy gdy kobieta jest urody diabła tasmańskiego , a dokładniej gdy jest tak urodziwa że facet ma na nią ochotę po wypiciu min 1 litra wódki, czyli wystarczająco dużo żeby mu nie stanął.
autentyk: Kasia: przyjaźń między kobietą i mężczyzną istnieje, sama mam takiego prawdziwego przyjaciela apee: ale jak to, chcesz powiedzieć, że typ nigdy nic nie próbował? Nie chciał cię zaciągnąć do łóżka? Kasia: no próbował, ale już to sobie wyjaśniliśmy apee: XDDDDD KURTYNA
@apee: No tak , ale chodzi o to że z tego co piszesz to musieliście sobie pewne rzeczy wyjaśniać... Czyli jednak z automatu sprawy szły nie w kierunku przyjaźni tylko głębiej i o to chodzi... Piszesz że przyjaźń między kobietą i mężczyzną istnieje ale w zasadzie temu zaprzeczyłaś bo póki ostatecznie nie ma ustalonych granic wzajemnych relacji nie pozostaje to w relacjach przyjacielskich tylko idzie wszystko z czasem głębiej... Zawsze oczekiwania
To chyba zależy to od definicje przyjaźni. Dla mnie przyjaźń to piękna, niewerbalna dialektyka dusz a jeśli przy tym nasz "przyjaciel" ma kusiałke a ty kuciapke lub na odwrót to od konsumpcji takiej przyjaźni dzieli was tylko jedno wino.
Komentarze (72)
najlepsze
@Faith_Keeper: Jeżeli mężczyzna oraz kobieta są atrakcyjni, ale nie są w swoim typie, to również istnieje.
żebyś się nie zdziwił ;)
Chyba kwestia tego od czego zaczyna się
Kasia: przyjaźń między kobietą i mężczyzną istnieje, sama mam takiego prawdziwego przyjaciela
apee: ale jak to, chcesz powiedzieć, że typ nigdy nic nie próbował? Nie chciał cię zaciągnąć do łóżka?
Kasia: no próbował, ale już to sobie wyjaśniliśmy
apee: XDDDDD
KURTYNA
inna sprawa że ona jest nadal dla mnie cholernie atrakcyjna, ale nic na to nie poradzę.