"Jeżeli nie uratujemy polskich firm, to czeka nas armagedon"
„Mimo zwolnień z danin publicznych, do których chcemy doprowadzić i tak spodziewamy się, że będzie wiele zwolnień. Bez takich ulg tych zwolnień będzie jeszcze więcej” – mówił senator Jan Filip Libicki. „Musimy sobie zdać sprawę,że jeżeli nie uratujemy polskich firm, to czeka nas absolutny armagedon”
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 211
- Odpowiedz
Komentarze (211)
najlepsze
Przedsiębiorcy są be, niech teraz mają. Zachciało im się biznesów teraz rękę wyciągają. Niech opadają. Niewidzialne ręka rynku. Debile #!$%@? debile.
Jak wam ceny wystrzela o 300% i zaczniecie zauważać coraz więcej bezdomnych na ulicach to może do was dotrze, że właśnie na tych przedsiębiorcach opiera się cały kraj.
Co
@mikelo303: Słuchaj kuźwa, jak pracownik przez dziesięciolecia, dzień w dzień słyszał, że na jego miejsce jest kolejka 20 chętnych, i że jak mu się nie podoba 2000 brutto, to może wypier!@#dalać, to co ma o pracodawcy sądzić? Ma się teraz litować? Bez jaj.
@Ana77: Śmiało, kupuj. U mnie w okolicy mały sklep: ceny x2, kasjerki godzinami bajerują menelstwo - wiadomo, kluczowi klienci, lodówki z nabiałem i wędlinami często wyłączone, a wafelki na wagę podają gołymi łapami. Przez klientelę pierwszy raz od 20 lat bym uczestniczył w bójce - patola mnie zaczepiła, skończyło się na wyzwiskach. POLECAM xD
I wiecie co? Gdyby faktycznie było tak w PL, że podatki minimalne, brak biurokracji, brak cotygodniowych wizyt w urzędzie i wolna biznesowa amerykanka to też bym się śmiał i hejtował system. Ale chyba jak oddajesz temu państwu z tektury co miesiąc połowę zarobionych pieniędzy z których nie masz NIC jako przedsiębiorca, żyjesz ciągle w perspektywie
ja sie pytam dlaczego etatysci nie odlozyli sobie na trudne czasy i teraz ida sobie z bananem na ryju na zwolnienie tylko placza ze sa zwalniani bo zly janusz nie ma na ich zus
Oni naprawdę myślą ze jak firmy w Polsce upadną to dalej wystarczy na "darmowa" opiekę zdrowotna , 500+, 13 , 14 itp
I jeszcze teksty ze np zwolnienie firm z ZUS oraz CIT to jakaś darowizna od państwa
Ze to państwo da firma pieniądze a nie po prostu przez jakiś czas nie zabierze
Najgorsze jest to
@JANWAN: Genialne :D
A powiedz mi jeszcze gdzie pracuje ten każdy
Z tego co wiem w PL możesz pracować we własnej działalności gospodarczej , w czyjejś, w budżetowce albo w szarej strefie
Czyli jak przedsiębiorcy przestana płacić , ich pracownicy tez bo stracą prace to budżet kraju będą finansować 2 grupy
Pracownicy budżetówki (PIT) oraz szara strefa :)
Jesteś geniuszem :D
Tylko Sebastian w reszcie Państw UE ( czyli np Niemcy, Francja ) ten przedsiębiorca zarabia 4-5x tyle na czysto co w Polsce xD
Czyim kosztem? Komu zabrać, aby przedsiębiorcom dać?
Idea publicznej pomocy przedsiębiorcom jest równoważna pomysłowi pomocy pracownikom, postulowanej przez RAZEM.
To to samo, tylko komu innemu płacimy.
Ale w konkretach sprawa jest jeszcze trudniejsza.
Pomoc z konieczności musi być NATYCHMISTOWA i banalna do otrzymania.
To powinno być jedno kliknięcie w epuap.
Ale jednocześnie musi być relatywnie odporna na wyłudzenia (dej na chora spółkę) i
Z jakiej logicznej i moralnej racji, państwo w dalszym ciągu pobiera od firm haracz, w postaci obowiązkowego zusu i innych biurokratycznych obowiązków? Dlaczego właściciel restauracji ma w dalszym ciągu płacić składki, podczas gdy nie z jego winy ktoś, a tutaj konkretnie ten, który ten haracz pobiera zamyka jego biznes z dnia