Łódzki radny odchodzi z PiS. "Demolowanie demokratycznych zasad"
Po tym jak Prawo i Sprawiedliwość nocą z piątku na sobotę w zdalnym głosowaniu przeforsowało zmiany w ordynacji wyborczej, z partii odszedł Bartłomiej Dyba - Bojarski, radny Rady Miejskiej Łodzi. Motywy swojej decyzji wytłumaczył w obszernym wpisie, który pojawił się na Facebooku dziś po południu.
plackojad z- #
- #
- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Za taki wpis chce czy nie chce, odejść musi. Gdyby był pedofilem, prowadził burdel, bił żonę, albo dał się złapać na kradzieży to by mu wybaczono, ale on podniósł rękę na Partię, a tego nie wybaczą.
Żeby nie było - takie odejścia są nie tylko w PiSie (właściwie to rzadko kiedy tam, bo Partia przecież kontroluje wszystkie frukty). Niesławna wolta Jacka Saryusz-Wolskiego to był efekt poczucia krzywdy, że omijały go nominacje na wysokie stołki unijne, do których PO miało dostęp. Hubner, Lewandowski, Bieńkowska dostali, a on gorszy się nie czuł.
Widzą że kapitan sfiksował i prowadzi okręt na skały. Więc szczury, hyc!
Mam nadzieję, że to jest pierwsza kostka domino, która złamie ten post PZPRowski reżym!
WSTYDU NIE MACIE! Wobec was zero szacunku, zakały narodu.
Pycha już nie jeden monolit doprowadziła do upadku.
Komentarz usunięty przez moderatora