Gimbusy myślą że samowola = kreatywność, a jedyna 2 przedmioty kreatywne w szkole podstawowej czyli muzyka i plastyka są mega olewane. Matma kreatywna na poziome szkoły - hahahahahahahahahaha; Wydział Medycyny - kreatywny hahahahahahaha
Kreatywność zabija głównie wiek. Mózg z wiekiem dosłownie się usztywnia (brak takiego procesu prawdopodobnie prowadzi do autyzmu), dzięki czemu jest wydajniejszy w wykonywaniu określonych zadań kosztem elastyczności. Mózg jest również leniwy. Jeśli jakieś rozwiązanie się sprawdza to będzie dążył to jego powtarzania, dlatego z czasem coraz trudniej wymyślać nowe rzeczy, szczególnie jeśli zajmujemy się czymś profesjonalnie. W pewnym momencie po prostu klepiemy ciągle to samo, co najwyżej nieco lepsi w klepaniu tego
Koleś od Hiatus X Hiatus zdaje się przerysowywał te grafiki (jak po lewej) do późniejszych wydań w tomikach. Spekulowałbym że do Jumpa wysyłał właśnie takie niedopracowane szkice jak ten po prawej, które ktoś poprawiał w redakcji (ale jak było, to kto wi). Powodem kiepskiej jakości szkiców nie jest przepracowanie czy wypalenie zawodowe, raczej długotrwałe problemy zdrowotne (niejasnej natury), przez które manga ciągle wchodzi w Hiatus.
Dlatego w dzisiejszych czasach tak dobrze odnajdują się kobiety. Niestety bezmyślne wypełnianie poleceń i brak samodzielnego myślenia jest powodem małych zarobków.
Facet musi kombinować aby utrzymać rodzinę lub spełnić wymagania partnerki, szuka lepszej pracy bądź negocjuje podwyżkę. Kobieta myśli, że wystarczy jeszcze dokładniej wypełniać polecenia i niej dyskutować, nawet jeśli firma ma pójść na dno przez głupie decyzje przełożonych.
Dlatego tak ciężko z niektórymi kobietami pogadać o pracy. Jesteś krytykowany za brak
@Przemysluaw: To ciekawe, że to mężczyźni są znacznie chętniejsi do pójścia do wojska gdzie dosłownie mają nie myśleć tylko wykonywać rozkazy i mówi im się nawet jak mają srać. Tak samo w przypadku innych służb mundurowych, harcerstwa, czy nawet religii. To mężczyźni zawsze tworzyli wszelakie bractwa i zakony ze ścisłą hierarchią i kodeksami.
Odróżnijmy PRACĘ polegającą na produkcji komiksów od TWÓRCZOŚCI - która to formą wyrażenia siebie.
Główną różnicą jest to że twórczość wynika najcześciej z wewnętrznej potrzeby, z pasji. I tutaj oczywisty fakt - ta potrzeba może sie zwyczajnie skończyć. Ze względu na zmiany emocjonalne, rozwój życiowy możesz stracić zapał do tego co robiłeś. I przestajesz być twórcą.
Ale nadal możesz mieć fantastyczny warsztat i być świetnym w tym co robisz.
Zacznijmy od paru faktów: komiksy w Japonii są wydawane w magazynach wydawanych w równych odstępach czasowych. Autorzy muszą się wyrabiać, bo wtedy magazyny byłyby puste. Dobór twórców jest taki, by się wyrabiali. Jak nie potrafią, to się nie nadają do zawodu. Jednym z najlepszych rysowników jest Yusuke Murata. Na YT są nagrania, gdzie widać jakie facet ma niesamowite tempo. Dodatkowo można robić samopublikacje. Można wydawać w necie. Nikt tego nie zabrania. Czy
@vries: No właśnie jak ktos chce żyć ze sztuki to musi ją napieprzać taśmowo, albo wydać jakis hit, który sie sprzeda w milionach egzemplarzy. Oczywiscie idioci myślą, że będą jak ten koleś co sprzedaje miliony i będą mogli się bawić i #!$%@?ć kasę od czasu do czasu wydając coś.
@vries: Zawsze jak widziałem takie filmiki, nawet pokazujące pracę w studiu, to oni to wszystko klepią na papierze, co w kontekście czasu jest totalnie bez sensu, bo praca na tablecie jest znacznie szybsza.
Komentarze (79)
najlepsze
źródło: comment_15853503603vaVVuyLvHi3yGuxJtgLa0.jpg
PobierzMatma kreatywna na poziome szkoły - hahahahahahahahahaha; Wydział Medycyny - kreatywny hahahahahahaha
Niestety bezmyślne wypełnianie poleceń i brak samodzielnego myślenia jest powodem małych zarobków.
Facet musi kombinować aby utrzymać rodzinę lub spełnić wymagania partnerki, szuka lepszej pracy bądź negocjuje podwyżkę.
Kobieta myśli, że wystarczy jeszcze dokładniej wypełniać polecenia i niej dyskutować, nawet jeśli firma ma pójść na dno przez głupie decyzje przełożonych.
Dlatego tak ciężko z niektórymi kobietami pogadać o pracy.
Jesteś krytykowany za brak
Cienka ta Twoja teoria.
Popłynęłaś maleńka, nawet nie wiem od czego zacząć.
Może jeszcze powiesz, że kobiety rodzą dzieci bo mężczyźni nie lubią.
Główną różnicą jest to że twórczość wynika najcześciej z wewnętrznej potrzeby, z pasji. I tutaj oczywisty fakt - ta potrzeba może sie zwyczajnie skończyć. Ze względu na zmiany emocjonalne, rozwój życiowy możesz stracić zapał do tego co robiłeś. I przestajesz być twórcą.
Ale nadal możesz mieć fantastyczny warsztat i być świetnym w tym co robisz.
Dodatkowo można robić samopublikacje. Można wydawać w necie. Nikt tego nie zabrania. Czy