Szumowski: Kwarantanna to nie czas na wyjścia z psem, ani kupowanie jedzenia

Mamy w tej chwili 150 osób z potwierdzonymi wynikami koronawirusa, ok. 800 hospitalizacji i ok. 8 tys. osób poddanych kwarantannie - powiedział w poniedziałek minister zdrowia Łukasz Szumowski.

[s.....d]

Rzad zamiast powiedziec ze ludzie maja miec min 14 dni zapasow jedzenia mowil nie robcie zapasow ! Na szczescie zaufanie jest ograniczone do wladzy i czesc ludzi pokupowala.

[lennyface]

@sandwind: nie kłam. Powiedzieli żeby nie panikować, sam Morawiecki mówił, że warto mieć większe zapasy. Czytacie tylko nagłówki i #!$%@? potem głupoty.

[forest23]

@sandwind: no spoko, ale możesz mi podać jakieś źródła, że rząd kanadyjski już miesiąc temu zalecił robienie zapasów na 14 dni?

[ulan_mazowiecki]

No ale, panie ministrze, to prawdziwie ludzki problem z tymi psami. Kto mi wyjdzie z moim azorkiem jak mnie obejmie kwarantanna?

[walenty-merkel]

To czas zdychania i smrodu?

[T.....e]

Nie zesraj się

[szaloneneutrino]

ja peirdole jaki #!$%@? clickbaitowy tytuł, zakopałbym, ale reszta jest nawet sensowna

[danielrobakowski]

"Mamy w tej chwili 150 osób z potwierdzonymi wynikami koronawirusa" i jak pomyślę tylko, że w samych Włoszech tylko w przeciągu doby zmarło 350 osób...

[d.....2]

To mam nadzieję, że Pan minister osobiście przyjedzie do objętych kwarantanną i wyprowadzi im zwierzęta na spacer.

[a.....t]

@durielek2: rób, co chcesz, tylko potem nie płacz

[rabben]

To jedzenie samo mi spadnie z nieba,w PIS-owskiej rzeczywistości może tak jest.Kto wie.

[a.....t]

@rabben: daruj sobie, młotku. Apeluje, a nie nakazuje czy zabrania :/ Pomijam, że artykuł dotyczy tych objętych kwarantanną.

[G4SHI]

XD dobra i tak kto ma zachorować zachoruje kto ma zdechnąć zdechnie jak #!$%@? szpitale w Polsce są posrane przy 1-3 pacjentach to na prawdę pół roku kwarantanny nas nie uratuje. Dobrze niech to państwo z dykty #!$%@?

[paliwoda]

na prawdę

@G4SHI: naprawdę, nieuku.

[G4SHI]

@paliwoda: zesrales sie?

[acid_monkey]

Hah, ja mam niemały problem teraz. Kupiłem mieszkanie, zaraz uruchamiają mi kredyt i muszę zorganizować jakoś przeprowadzkę (a nie mam auta). W dodatku jako że na wynajmowanym jestem, to też opuścić muszę by nie płacić wynajmu i rat. Niezbyt miły okres... Siedziałbym w domu (i to teraz robię od tygodnia) ale chcąc nie chcąc, będzie trzeba wyjść. Pod nadzorem nie jestem akurat ale i tak.

[luksky]

@acid_monkey: witamy w klubie. Nigdy nie miałem kredytu, bo i po co. W końcu wziąłem obrotowy do działalności. Sprzęt odnowiliśmy, itp. nagle z urywajacego się telefonu, zrobiła się cisza. Ludzie pracują, ale nikt nie chce nikogo widzieć. Jak pisałem, miesiąc przeżyjemy bez zleceń. Więcej nie. Robi się ciekawie.