„Kupuj polskie” nie wystarczy. Rozmowa z prof. Elżbietą Mączyńską [KL]
„Gospodarce służy efektywność, nie bylejakość. Dlatego tak złym pomysłem jest nawoływanie do kupowania gorszych produktów tylko dlatego, że są polskie”, mówi ekonomistka.
MalyBiolog z- #
- #
- #
- #
- #
- 17
- Odpowiedz
Komentarze (17)
najlepsze
Taki kluczowy to kwestia skali. Jeśli wszyscy zachowują się protekcjonistycznie, to mały albo nawet średniej wielkości kraj nie ma szans na stworzenie np. własnej marki samochodów. Tylko swoboda przepływów (towarów i w sumie też specjalistów) pozwala na takie rzeczy.
No i jest też kwestia przewag komparatywnych. Wolny handel międzynarodowy niejako sam wycenia, w czym jako Polacy jesteśmy najlepsi albo chociaż "mniej gorsi" i w ten sposób podpowiada nam czym mamy się zająć. Rząd zwykle tego nie wie i wybiera wg niemerytorycznych kryteriów. Klient też tego nie wie - może lepiej kupić tańszy i lepszy produkt od sąsiada, a w zamian mu coś wyeksportować?
Tylko, że ekonomia neoklasyczną mówi gdzie ma następować produkcja.
Ale nie kto jest właścicielem
Nic dodać, nic ująć. Zwłaszcza patrząc przez pryzmat naszego, wykopowego #!$%@?łka. ( ͡º ͜ʖ͡º)