Sytuacja może być poważna. Prawie milion osób w warszawskich biurowcach
Jeden z warszawskich biurowców – Warsaw Spire – trafił właśnie na usta tysięcy ludzi jako potencjalne nowe ognisko rozwoju koronawirusa w Polsce. Na co dzień pracuje w nim kilka tysięcy ludzi – w tym jedna osoba, która trafiła do szpitala z rozpoznaniem zarażenia. W całej Warszawie w...
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- 105
Komentarze (105)
najlepsze
A tak prawdę powiedziawszy to jak w zabawie w podbazie w "syfa". Zostałeś "dotknięty" i inni przed Tobą uciekają. Tyle, że nie powinieneś ich gonić a zatrzymać się i czekać na rozwój wypadków. Masz objawy? - tel. do sanepidu. Nie masz przez 14 dni? - pilnuj higieny i żyj normalnie. To już nie jest zabawa.
Jeżeli ktoś ma pracować w biurze, większe odległości między zespołami czy wręcz piętrami.
Dla niektórych przygotowane osobne pomieszczenia żeby w ogóle nie mieli kontaktu (starsza osoba ale kluczowa i musi być w biurze).
Wszystkie spotkania jako telekonferencje, fizycznych już nie ma.
Loty wstrzymane poza tymi, które dostaną specjalne pozwolenie.
@dendrofag: Na szczęście w przeciwieństwie do pracy, do kościoła nie muszę chodzić.
@dendrofag: Czemu łżesz?
Ale taguj #wardegacwel ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Liczenie na rozsadek ludzi nie ma sensu, niektorym przymusowa kwarantanna nie pomoze, kary finansowe
No i proszę - można? MOŻNA! Nagle okazuje się, że można pracować zdalnie i nie trzeba dostawać #!$%@? od pracodawcy że się do biura przyszło 5 minut później.
@Rzurek35: wiesz co to zależy od firmy. W wielu spotkałem się z tym, że zagraniczni przełożeni nie są fanami pracy z domu, a nasi pseudo menedżerowie, jak matołki słuchają