Perzyński: Wielkopolska zamienia się w pustynię. Jak to zatrzymać?
Wielkopolskie jeziora wysychają w oczach. Eksperci wskazują, że stepowienie tych terenów to efekt globalnego ocieplenia, ale lokalna polityka wodna i odkrywki też dorzuciły swoje dwa grosze – pisze Michał Perzyński, redaktor...
Biznesalert z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 42
- Odpowiedz
Komentarze (42)
najlepsze
No chyba że kopalnie się kiedyś zamknie i wszyscy się rozejdą. Zupełnie tak samo jak przy prawie każdym upadającym przemyśle.
1. Rowy na polach, przy drogach, wymuszanie aby woda stala jak najdluzej
2. Maksymalne spowolnienie biegu rzek i strumieni, szczegolnie gorskich, tu mozna tanio skopiowac rozwiazania Slowakow [nie chce mi sie filmiku szukac, ale chodzi o takie "blokady" z bali w poprzek strumienia gorskiego ze sie robi jezioro, samo sie uszczelnia galeziami, ziemia, woda powoli splywa i w razie czego
Sprawa jest stosunkowo prosta, wodę trzeba spowolnić a nie jak było dotychczas modne betonować i prostować kanał żeby jak najszybciej spłynęła, do tego zapory na jeziorach i wykorzystywanie terenów zalewowych a także tych wykorzystanych odkrywek, dobry przykład w Bełchatowie
https://podroze.onet.pl/ciekawe/rusza-budowa-najwiekszego-zbiornika-wodnego-w-polsce-ma-byc-dwa-razy-glebszy-od/eqk1pwh
Paradoksalnie często najlepsze co można zrobić to zostawić naturę w spokoju, dać działać bobrom, nie usuwać pni
@Sepzpietryny: a czy aby nie jest tak, ze z betonu woda bardzo szybko trafia do studzienki [albo odparowuje, bo jest goracy w lecie], duzo szybciej niz jakby poleciala na trawnik?
W niedużej odległości od jezior Budzisławskiego, Wilczyńskiego i Kownackiego jest Jezioro Mikorzyńskie.
Ono jakoś nie wysycha. Zastanówmy się dlaczego tak się dzieje - załączam zrzut ekranu z mapki Google.
Ten duży zbiornik wodny po lewo od Jeziora Mikorzyńskiego jest sztuczny. Pamiętam, jak była tam wielka dziura w ziemi po odkrywce węgla. Za taką dziurę kopalnia musiała pewnie sporo płacić w postaci strat ekologicznych... a
Niemniej duża część problemu do deficyt opadów, a właściwie rosnące parowanie
a nie czekaj, nie mamy zasilania awaryjnego