Swoją drogą to ja się trochę temu nie dziwię. Skoro chcieliby by tam kierowcy przepuszczali to powinni dać znak ustąp pierwszeństwa. A obecnie jedyny znak ustąp pierwszeństwa istnieje na tej małej drodze. Poza tym skąd kierowca z małej drożki ma wiedzieć jaki znak maja ci kierowcy z tej większej drogi? Bezsens i NIKT w tym miejscu tak nie jeździ.
@Bunch: ale wiesz że koniec strefy ruchu to właśnie taki znak ustąp pierwszeństwa, tylko że nikt o tym nie wie. A dlatego ten znak postawili tam, a nie standardowy, bo strefa ruchu ma także inne funkcje, a ustępowanie pierwszeństwa przy wyjeździe ze strefy to tylko jedna z konsekwencji zastosowania tego znaku.
Jak się patrzy na to co robią nasi drogowcy to c---i opadają. Problem 1. Ulica, chodnik. Jaka tam w ogóle jest strefa ruchu? Serio ktoś myśli, że kierowcy będą to respektować? Strefa 20 albo przebudować i dopiero dać znak strefa ruchu.
Problem 2. To organizacyjnie to już patologia. Na skrzyżowaniu spotykają się dwie drogi wewnętrzne oraz wlot drogi z pierwszeństwem do strefy ruchu. Pierwszeństwo jest nieodwołane. To w końcu powinno być tam skrzyżowanie równorzędne czy pierwszeństwo regulowane znakami? Znaki poziome też jasno wskazują na drogę z pierwszeństwem.
Ja miałem kiedyś problem na tym skrzyżowaniu jak jechałem po raz pierwszy. Po prawej jest "Strefa ruchu", ale jadąc drogą z pierwszeństwem wcale nie jest to dla kierowcy oczywiste, bo przecież nie patrzysz na znaki w bocznych uliczkach tylko na te które obowiązują ciebie.
@dybligliniaczek: Dlatego w miejscu, które podałeś przydałaby się linia pozioma jak na materiale video. Natomiast tej na materiale video nie powinno być.
Poza tym znak D-1 działa do odwołania. Jak nie było D-2 to masz pierwszeństwo.
Dzisiaj do kierowców trzeba postępować jak z debilami. Uprościć prawo do najbardziej prostszego, wymalować informację na jezdni, a nie na znakach, itp. Sama taka sytuacja to kwintesencja głupoty, idiotyzmu organizatorów ruchu. Dlaczego znak "strefa ruchu" nie cofnąć o kilka metrów i przed skrzyżowaniem dać ustąp pierwszeństwa? Nawet wymalować pas warunkowego zatrzymania, jak taka organizacja ruchu nie działa (ignorowane jest przez kierowców)? Ktoś tam w KRK sprawdzał, widział to, czy wszystko zza biurka
@dymaczdusz: nie dzisiaj tylko zawsze, nie każdy kierowca to debil ale w czasach znakozy łatwo o przeoczenie (nawet tutaj masz 2-3 m wcześniej zakaz zatrzymywania się). Przestawienie znaku nie kosztuje wiele, ale uratować życie może.
Bo ten znak jest głupi!!! Wygląda jak nazwa ulicy albo jakaś reklama. Po to są znaki ustąp pierwszeństwa przejazdu lub stop aby je stosować. Są inne niż wszystkie. Odwrócony trójkąt, sześciokąt. Wiadomo czytelnie o co chodzi widząc ten znak nawet od tyłu. I wszystko jest jasne. A tak to cholera wie co tam jest. Strefa ruchu, droga wewnętrzna, strefa zamieszkania, zakaz gry w piłkę... Tylko znaki do tego przewidziane powinny regulować kwestie
Znam to skrzyżowanie, jeżdżę tam. I powiem szczerze, że jeździłem źle - tak jak inni na filmie. Oznakowanie jest tam dziwne - ustąp pierwszeństwa, linia zatrzymania z drogi osiedlowej mającej niby pierwszeństwo... Jadąc od strony avii może się wydawać, że ten znak wyjazdu że strefy ruchu jest błędnie obrócony. Trzeba tam po prostu uporządkować oznakowanie
Komentarze (24)
najlepsze
Problem 1.
Ulica, chodnik. Jaka tam w ogóle jest strefa ruchu? Serio ktoś myśli, że kierowcy będą to respektować? Strefa 20 albo przebudować i dopiero dać znak strefa ruchu.
Problem 2.
To organizacyjnie to już patologia. Na skrzyżowaniu spotykają się dwie drogi wewnętrzne oraz wlot drogi z pierwszeństwem do strefy ruchu. Pierwszeństwo jest nieodwołane. To w końcu powinno być tam skrzyżowanie równorzędne czy pierwszeństwo regulowane znakami? Znaki poziome też jasno wskazują na drogę z pierwszeństwem.
Dlatego w miejscu, które podałeś przydałaby się linia pozioma jak na materiale video. Natomiast tej na materiale video nie powinno być.
Poza tym znak D-1 działa do odwołania. Jak nie było D-2 to masz pierwszeństwo.
Tak wygląda wjazd, nie widać tam D-1. Zachowuję pierwszeństwo z drogi przed skrzyżowaniem.
Sama taka sytuacja to kwintesencja głupoty, idiotyzmu organizatorów ruchu.
Dlaczego znak "strefa ruchu" nie cofnąć o kilka metrów i przed skrzyżowaniem dać ustąp pierwszeństwa?
Nawet wymalować pas warunkowego zatrzymania, jak taka organizacja ruchu nie działa (ignorowane jest przez kierowców)?
Ktoś tam w KRK sprawdzał, widział to, czy wszystko zza biurka