W dzisiejszym odcinku odkrywamy jedzenie dzikich zwierząt, wędzone psy, toalety przy których ta z trainspotting jest luksusowa i czysta oraz kompletny brak higieny.
@Wedarn: Jedzenie dzikich zwierząt i to na całkiem dużą skalę występuje także w całej Europie w tym także w Polsce gdzie łowiectwo ma swoją długą i bogatą tradycję. Psów nie wędzimy - przynajmniej w celach kulinarnych, ale ta chińska specyfika w kontekście ogromnych różnic kulturowych i tym samym
@TrybunaOburzonych: Już od dawna. Długi czas mieszkał w Chinach, jego żona jest Chinką, a sam kanał o życiu w Chinach i tamtejszych obyczajach prowadzi od wielu lat - ale w końcu mieli dość tego kraju i przeprowadzili się do USA.
...od tamtej pory jedzie po Chinach z góry na dół. :P
@TrybunaOburzonych: Przecież na chińskim wypoku trolle od CCP powrzucali materiałów, że jego żona jest przez niego maltretowana, chce się rozwieść i nie chcą jej z USA wypuścić. Kiedy tylko mogą to go gównem obrzucają, a te się nawet nie przykleja.
Kolesie mają super kanał na yt. Ukazali dużo prawdy o Chinach, której to np. nie pokarzą vlogerzy robiący biznes w Chinach. Chińczykom za pewne się oni mocno nie podobają, bo pokazują co i jak. Jeżdżą, węszą, puszczają potem w świat. Zyjac tam, majac tam majątek i prace nie realne by było aby mogli być tak szczerzy. Tak samo nie realne by to było, jakby ktoś miał vloga i mówił w nim o
@maciundo: >biznesu (fortele) jak juz bierzesz informacje z jednego zrodla i to od vlogera to chociaz sluchaj uwaznie, biznes wyglada wszedzie tak samo, to jest wojna
@Edgeworth: Wrzucał filmiki z krytyką Chin już dawno, zdecydowanie przed ostanimi wydarzeniami. Myślę, że z nienawidzeniem Chin przesadzasz, szczególnie z typem, który ma Chińską rodzinę i co chwila chwali chińczyków. Krytyka jest względem starszych pokoleń i CCP. Poza tym krytyka z materiałami broni się sama, jeżeli teoretycznie (z czym się nie zgadzam) koleś zajmował by się jedynie krytyką to co to zmienia, jeżeli nakreśla prawdziwe problemy i sytuacje?
@Edgeworth: Też oglądam od dawna i imo jedyna różnica od przeprowadzki jest taka, że nie muszę się już obawiać, że nie zostaną wypuszczeni z kraju czy, że ktoś będzie chciał zaatakować ich rodziny. Zdarza mi się, że uważam, że coś jest powiedziane zbyt ostro czy ujęte w sposób, z którym się nie zgadzam ale całościowo wydaje mi się, że to dalej najlepszy content dotyczący Chin, mało kto miał szanse zjechać Chiny
@starnak: 14:30 i 14:40 - "Animals are butchered in a very unhuman way (...) It is a common belief that, the more animal suffers, the more tender meat it has". TE #!$%@? WIERZĄ, ŻE IM BARDZIEJ ZWIERZE CIERPI TYM DELIKATNIEJSZE JEST JEGO MIĘSO.
co najgorsze w hintolach to te chamy tak #!$%@? mlaskają. idziesz do restauracji gdzieś gdzie sa też chińscy turyści i #!$%@? się zaczyna, żrą tak, że słychać ich wszędzie, nie wyobrażam sobie jak to musi wyglądać w chinach gdzie wszyscy się tak zachowują, moja miozofonia by #!$%@?ła xD
@yahoomlody: tydzień w Chinach i gwarantuję, że znienawidzisz Chińczyków. Mlaskanie to pikuś. Przy jedzeniu dodatkowo bekają. W kolejkach przepychają się na siłę między ludźmi, wychodząc z metra musisz siłować się z wchodzącym tłumem (nikt nie czeka aż wysiądziesz). Dodatkowo te pieprzone skutery. Idziesz sobie spokojnie chodnikiem a tu nagle trąbi na Ciebie Chińczyk na elektrycznym skuterku. Tak, oni jeżdżą skuterami po chodnikach... Po kilku godzinach modlisz się o życie spacerując po
Skąd przyszła czarna śmierć, H5N1, SARS? Kiedy ostatni raz przyszła jakaś zaraza z Krakowa? Niech dalej tłoczą się jak karaluchy, srają tam gdzie stoją, jedzą co popadnie i nie myją rąk.
Komentarze (133)
najlepsze
źródło: comment_15823718300VJNdpaCXwvbdVObGigPB9.jpg
Pobierz@Wedarn: Jedzenie dzikich zwierząt i to na całkiem dużą skalę występuje także w całej Europie w tym także w Polsce gdzie łowiectwo ma swoją długą i bogatą tradycję.
Psów nie wędzimy - przynajmniej w celach kulinarnych, ale ta chińska specyfika w kontekście ogromnych różnic kulturowych i tym samym
...od tamtej pory jedzie po Chinach z góry na dół. :P
jak juz bierzesz informacje z jednego zrodla i to od vlogera to chociaz sluchaj uwaznie, biznes wyglada wszedzie tak samo, to jest wojna
Nagrał też dokument: Conquering Southern China i serię dokumentalną Conquering Northern China
Jakiś tam czas temu opuścił Chiny z żoną i z tym gościem (i jego rodziną) z którym nagrywa. Widać w jego filmikach przez te kilkanaście lat progres z osoby zakochanej w Chinach przez osobę pozwalającą sobie
Poza tym krytyka z materiałami broni się sama, jeżeli teoretycznie (z czym się nie zgadzam) koleś zajmował by się jedynie krytyką to co to zmienia, jeżeli nakreśla prawdziwe problemy i sytuacje?
Też oglądam od dawna i imo jedyna różnica od przeprowadzki jest taka, że nie muszę się już obawiać, że nie zostaną wypuszczeni z kraju czy, że ktoś będzie chciał zaatakować ich rodziny. Zdarza mi się, że uważam, że coś jest powiedziane zbyt ostro czy ujęte w sposób, z którym się nie zgadzam ale całościowo wydaje mi się, że to dalej najlepszy content dotyczący Chin, mało kto miał szanse zjechać Chiny
TE #!$%@? WIERZĄ, ŻE IM BARDZIEJ ZWIERZE CIERPI TYM DELIKATNIEJSZE JEST JEGO MIĘSO.
@Lorenzo_von_Matterhorn:
Kiedy ostatni raz przyszła jakaś zaraza z Krakowa?
Niech dalej tłoczą się jak karaluchy, srają tam gdzie stoją, jedzą co popadnie i nie myją rąk.