Sprzedawała w sieci figurki Matki Bożej w kształcie waginy. Teraz...
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1580821233lVxJfgle5SCyqWyAqDdeIQ,w300h194.jpg)
Dominika K., która w sieci sprzedawała figurki - wizerunki Matki Bożej w kształcie waginy, zasiądzie na ławie oskarżonych. O skierowaniu do sądu aktu oskarżenia w związku z obrazą uczuć religijnych poinformował rzecznik stołecznej prokuratury, Łukasz Łapczyński.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Sopel74_ryYWM0ehvM,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 567
Komentarze (567)
najlepsze
- czy to jest wagina Maryi i czy to ma znaczenie
- czy buteleczki na wodę święconą w kształcie Matki Boskiej z odkręcaną głową nie obrażajo (można takie kupić)
- czy figurka Maryi w kształcie członka męskiego byłaby do zaakceptowania
- czy flaga LPGT obraża czy nie ma znaczenia
- czy ta figurka przedstawia waginę w kształcie Maryi, czy waginę w kształcie figurki Maryi- różnica jest taka
Komentarz usunięty przez moderatora
@kosma1: chyba nie (tzn jest niegrzeczne, ale nie wiem czy grozi za to sąd) , ale gejem już tak. A czy nazwanie pedału od roweru pedałem jest ok? Albo nazwanie Jezusa żydem?
Jak można obrazić uczucia? Uczucia będą zeznawać, że zostały ubrażone? Katolskie snowflake’i
Komentarz usunięty przez moderatora
Obawiam się, niestety, że mogłaby być, bo środowiska LPG jakoś tak lubią epatowanie genitaliami w przestrzeni publicznej :(
https://equalli.com/blog/wp-content/uploads/2018/06/DildoSuit.jpg
@marcin-weremczuk-9: nie napisałem tego ;P
napisałem: > Jeśli Jezus nie istniał, to i Pitagoras
@marcin-weremczuk-9: tu ja się źle wyraziłem. przyznaję się :D
errata: nie istnieje koń antarktydzki =/= nie istnieje koń
@marcin-weremczuk-9: owszem, ale w ten sposób można podważyć
@marcin-weremczuk-9: to nie było założenie. nazywany był najmniejszą cząstką elementarną (nie "najmniejszą obserwowalną cząstką elementarną). później odkryto inne najmniejsze cząstki, później jeszcze inne. obecnie nauka stwierdziła, że nie wie (w świetle coraz to nowszych, bardziej zaskakujących odkryć wyszło, że niczego nie możemy być pewni)
przypomnę, że światowej klasy fizycy przed odkryciem teorii względności mówili o tym,
https://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/326374,Wiekszosc-fizykow-wierzy-w-Boga
polecam wykłady K. Meissnera - wiele razy odwołuje się do różnych nazwisk.
podstawową poszlaką na istnienie czegoś kontrolującego jest istnienie praw. dużo większe prawodpodobieństwo jest na to, że to co obserwujemy zostało zaplanowane niż "tak wyszło z przypadku/chaosu".
oczywiście nie chodzi o Boga na chmurce, a istnienie jakiegoś absolutu (niekoniecznie zaglądającego nam pod kołderkę).
ale stwierdzenie "Boga
https://www.youtube.com/watch?v=HZcLfhq4l98
Komentarz usunięty przez moderatora
A swoją drogą ciągle się domaga, żeby go zaskarżyć do Sądu za jego poglądy na tematy medyczne. Kto się podejmuje ?