Dziennikarz zwolniony za to, że pytał o bzykanie aktorkę z filmu o bzykaniu
Nadchodzą Walentynki, więc wchodzi film "romantyczny" w stylu Greya - o bezwzględnym dominatorze, który rżnie kobietę bez pytania i znoszenia sprzeciwu. Dziennikarz VIVY zrobił wywiad z główną aktorką tego filmu i pytał ją o sprawy związane z seksem. Dziennikarza zwolniono po wielkim oburzeniu.
bolo1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
Film albo płytę sprzedaje EVENT
Te 365 dni musi być tak słabe że nikt o tym tytule nie mówi. No to firma PR zadbała żeby coś się działo
Ogromna gównoburza dotyczy tego, że wywiad rzekomo był seksistowski, przedmiotowo traktował kobietę, bla bla.
Dodajmy, że był to wywiad z aktorką w zasadzie filmu porno, który przedstawia największy bodziec seksualny większości kobiet - zimnego drania, który bez żadnych skrupułów wykorzystuje i bez zbędnych pytań rypie kobietę aż wióry lecą.
@bolo1: Ale mnie przestraszyłeś, myślałem że znowu zapomniałem.( ͡~ ͜ʖ ͡°)
zauważam że mam autora na czarno z notatką trochę brutalniej wyrażającą powyższą myśl więc z ciekawości zaglądam pod link uzasadniający i wszystko staje się jasne heh
Już o nim dawno zapomniałem.
Dzięki!
Co do zwolnienia. Ten wywiad to żenada - tylko mizoginistom i incelom może przypaść do gustu.
Wzięliby pierwszego lepszego gostka z ulicy i lepiej by wyszło.
Zostań zapytana w wywiadzie o hehe ruchańsko - buuuu, źle, wyrzucić redaktora.
Spoko logika ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przede wszystkim należy zadać pytanie jaka była atmosfera podczas rozmowy, ponieważ czytając wrzucone fragmenty wywiadu (tutaj w komentarzach) odniosłem wrażenie, że te głupie pytania można potraktować z przymrużeniem oka. Są dziwne, ale może dziennikarz specjalnie je zadał aby rozbawić rozmówcę, może tamta pani śmiała się i