Dziennikarz zwolniony za to, że pytał o bzykanie aktorkę z filmu o bzykaniu
Nadchodzą Walentynki, więc wchodzi film "romantyczny" w stylu Greya - o bezwzględnym dominatorze, który rżnie kobietę bez pytania i znoszenia sprzeciwu. Dziennikarz VIVY zrobił wywiad z główną aktorką tego filmu i pytał ją o sprawy związane z seksem. Dziennikarza zwolniono po wielkim oburzeniu.
bolo1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 108
- Odpowiedz
Komentarze (108)
najlepsze
@dolOfWK6KN: Pod względem siły fizycznej.
Wielką siłą w życiu jest jednak umiejętność wzbudzania współczucia, a pod tym względem kobiety mają wielką przewagę. Z której bardzo chętnie korzystają, wymyślając sobie wyimaginowane "krzywdy".
W to trzeba uderzać, w nadmierne, nieproporcjonalne do "krzywdy" współczucie.
Pasja aktorska towarzyszyła mi od przedszkola. Śpiewałam do szczotki, do dezodorantu, bardzo dużo tańczyłam. Należałam do społecznego ogniska baletowego przez prawie dziesięć lat. Stawiałam pierwsze kroki w roli biedronki, muchomorka, prima baleriny.
Czym zajmowali się rodzice?
Mama
Praszyński: Czy lubi Pani seks?
Sieklucka: A jakie to ma znaczenie?
Skoro
Wszystko spoko.
Nagle nastąpiła jakaś inwazja cuckostwa i wylało się na mnie wiadro hejtu.
Mógłby ktoś bardziej obeznany z wypokowymi mechanizmami objaśnić mi, jak to działa?