Konie to cwaniaki. Dodajmy jeszcze zaciskanie zębów by nie można było włożyć wędzidła, unoszenie do góry głowy by nie można było założyć i wędzidła i ogłowia, obracanie się w boksie żebyś nie podszedł do głowy, nabieranie powietrza by żaden popręg nie pasował, nie reagowanie na polecenia zadawane łydką i wodzami (ogólnie ignorowanie) ale po marchewkę zawsze pierwsze. I wtedy rozumiesz że Twój koń tak na prawdę z charakteru jest kotem.
Komentarze (66)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora