Góralska mafia na skokach w Zakopanem: 220 zł za bilet, są też groźby

Wiem kim jesteś, nie myśl, że jesteś bezkarny - taką groźbę usłyszał nasz dziennikarz pod skocznią od konika, którego zapytał o cenę za bilety. W Zakopanem pracuje ich co najmniej kilkudziesięciu. Oferują bilety po 200 - 220 zł. Tradycyjnie mają w rękach tabliczki z napisem "oddam bilety". -

[palombo]

Górale to oszuści i naciągacze, dlatego omijam ich szerokim łukiem.
Nie bywam u nich, a jak ktoś pyta że znajomych czy na narty pojechać... To zawsze odpowiadam. W Alpach taniej. I standard wyższy.

[MorzeNiczyje]

Najobrzydliwszy rodzaj ludzki. Obrzydliwi chciwcy.

[Pawel993]

haha bardzo dobrze, doić frajerów z hajsu ile wlezie i tak za rok przyjadą

[DoswiadczonySprzedawcaPradu]

Właśnie jestem w Zakopcu... Kombinują tu na każdym kroku... Paragony kelnerskie, brak paragonów, jakieś dziwaczne potwierdzenia płatności...

[eldoka]

@DoswiadczonySprzedawcaPradu: Trzymaj się tam wariacie :D .

[madock]

Bo ludzie to dzbany. Co za debil jedzie do Zakopanego na jakieś skoki?

[IdzPrzodem]

@madock: Trzeba przecież coś na fejsa wrzucić

[widme]

Po co tam ludzie jeżdżą jeszcze to sie dziwie.

[freelook]

Gdy po raz ostani byłem w Zakopanem, jadłem obiad w tej karczmie co to jest na przeciwko kościoła i w związku z tym alkohol podają w jej dalszej części.
Jak się okazało, jedzenie było tak złe, że pierwszą biegunke miałem jeszcze w lokalu, drugą w zimnym hotelu.
Jutro skoki. Otwieram popcorn. Będe patrzał na google maps jak stoją w korkach na zakopiance te #!$%@? głupie.

[freelook]

@SipaXtra: Głupiś. Nie jadą tylko stoją, to chyba różnica.

[eldoka]

@freelook: W Zakopcu jest fatalne jedzenie.

[ondraszek]

Nie trawie chamstwa i góralskiej muzyki

[romani]

Do Zakopca jadą ludzie CHCĄCY być oszukanym. Jak można w takie szambo jechać dobrowolnie.

[G.....i]

Heh, oni nie tylko mają solidne tabliczki ale plastrony profesjonalnie zadrukowane. Toż to widać że nie okazjonalni sprzedawcy, a zorganizowany biznes. Bilety imienne? Rozwiązałyby problem pod warunkiem że: 1) dostępne w sprzedaży online 2) na bramkach naprawdę by sprawdzali tożsamość, 3) możnaby je było bez problemu zwrócić do puli w przypadku zmiany planów (ryzyko organizatora że zostanie z niesprzedanymi biletami zerowe).