Męska depresja to problem, o którym nikt nie chce mówić
Depresja to choroba cywilizacyjna, na którą cierpi blisko 350 milionów ludzi na całym świecie. Niewiele mniej niż na cukrzycę, która jest jednym z najpoważniejszych wyzwań zdrowotnych XXI wieku.
kacperpe z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 233
- Odpowiedz
Komentarze (233)
najlepsze
Zwróciłem im uwagę, że brakuje mężczyzn w wieku produkcyjnym - brak odpowiedzi.
Pytanie tylko kiedy faceci przestaną gnoić innych facetów za to, że np. przyznali się do chodzenia na terapię albo do słabego samopoczucia.
Zachlewanie i ukrywanie problemów to nie rozwiązanie!
I dlaczego tylko faceci mają ugryźć się w język? A co z ogółem społeczeństwa? Jak żona cały czas porównuje męża z partnerami koleżanek, wytyka
Komentarz usunięty przez moderatora
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Olsniles mnie... Cierpię na nerwice i ostatnio naszła mnie myśl podczas wymiany żarówek w takiej lampce, która ma ich z 8 "po ch.. ja to wymieniam jak i tak zaraz się zepsuje". Zacząłem drążyć myśl i doszedłem do momentu, że później cały tydzień struty miałem myślenia, że de facto większość czynności jets bez sensu bo w długim okresie nie znaczą dosłownie nic. Ależ miałem kwas w środku (・へ・
@ap0linary: błąd, to nie tak, taki ciąg potrafi wkręcić ale to nie on tworzy depresję.
Facet jest sam, ma niską samoocenę, nie może sobie nikogo znaleźć i to się pogłębia, takie błędne koło. Pewnie szczęśliwy związek by wielu pomógł, ale wiadomo jak jest na dzisiejszym rynku matrymonialnym. Bez ładnej gęby nawet nie podchodź do "księżniczki" która bez filtrów że zdjęć i makijażu wygląda równie "atrakcyjnie" jak ten samotny facet.
Ciężkie nastały czasy dla mniej urodziwych mężczyzn.
Depresja to choroba człowieka a nie mężczyzny czy kobiety.
Po co na siłę staramy się zobaczyć płeć w tej chorobie?
Chory jest człowiek a nie mężczyzna czy kobieta.