Zakręt mistrzów w Rudzie Śląskiej

Tak zwany "zakręt mistrzów" od dawna jest odcinkiem DTŚ, który podbija niechlubne statystyki kolizji i wypadków drogowych na terenie Rudy Śląskiej.

[h.....r]

to co tam się dzieje przechodzi ludzkie pojęcie xD

[chris_june]

Ja tam się nie znam ale nie jest to przypadkiem efekt "również" źle wyprofilowanej drogi/zakrętu? Bardzo dużo tych wypadków w tym miejscu jak widać, a nie wszystko można przecież zrzucić na złych kierowców.

[barteck]

No tak to jest, jak się lepsze oponki zakłada na przód a na tył ładuje stare łyse strucle

[Wasz_Pan]

Jak by tam niektórzy szybciej jechali to szybciej ominęliby ten niebezpieczny odcinek i dalej można byłoby już jechać normalnie.
Nie wiem czy inna logika tutaj ma jakikolwiek sens... no bo jeśli dla kogoś nie jest logiczne, że kiedy jest mokro i jest ostry zakręt to trzeba zwolnić a już na pewno zdjąć nogę z gazu to pozostaje tylko logika typu "przyspieszę to szybciej minę".

[nabijacz]

na pewno jest tam jakieś ograniczenie, a że się ma łyse opony, brak umiejętności i w dupie przepisy to tak to się kończy,

[heracinsky]

To ten zakręt Luczyna?

[mike-se-378]

@heracinsky: nie

[bluehead]

Jak na Nurburgring normalnie.

[g.....h]

Jechałem tamtędy. Szeroka droga, nagle pojawiają się kolejne ograniczenia prędkości, cholera wie czemu. Pojawiają się chyba tarki (nie pamiętam czy faktycznie tam są).
Zaczyna się lekki łuk, który trwa i trwa, po czym zaczyna się zacieśniać.

Ograniczenia prędkości, ile tam jest? 60? Jeśli dobrze pamiętam to tak, na lekko mokrym przeleciałem tam busem ok 80 (było ok +20 do ograniczenia). Więc jak, to ograniczenie jest ustawione?

Dopiero jak wracałem zorientowałem się, że przejeżdżałem

[arturccc]

@grzemach: tam jest ograniczenie do 80, to nie Bielsko Biała, gdzie zakręt jest niemal pod kątem 90 stopni

[techninja]

@grzemach: to taka trochę pułapka, wchodzisz w łuk którego promień następnie zaczyna się zmniejszać - jak spanikujesz i zaczniesz hamować zamiast DELIKATNIE odpuścić gaz to możesz stracić przyczepność.