@Lurriel: W nagłych, ekstremalnych sytuacjach często zachowujemy się irracjonalnie i nielogicznie, bo nie jesteśmy na nie przygotowani. Doznajemy potężnego stresu i szoku.
BTW czy widzieliśmy ten sam film? Na moim facet wysiadł i złapał się za głowę widząc pogiętą blachę. Nie oglądał auta tylko rzucił okiem i nie wiedział w pierwszej chwili co zrobić. ( ͡°ʖ̯͡°)
@viktorg: jak jeżdżę krócej niż 100km to zazwyczaj też w kurtce i czapce (choć wiem, że się nie powinno)
Z domu do garażu jest zimno, potem auto musi się rozgrzać, a jak wysiadam za 20km, to znowu musiałbym się ubierać, co w aucie jest niewygodne, poza nim to znowu zimno (a ja tam boję się nerki przeziębić)
Na długą trasę to jeszcze, na codzienną jazde 20km w jedną stronę to zbyt
Bo ludzie nie myślą. W takich sytuacjach (jeśli już się przekroczyło granice) liczą się detale. ESP Cię uratuje, ale musisz mu pomóc. Jak? Przede wszystkich mając sprawny układ hamulcowy. Klocki tarcze, no i płyn hamulcowy. Ile osób jeździ na 10 letnim płynie z wysoką zawartością wody? ESP działa w ten sposób, że hamuje odpowiednie koła w ulamkach sekundy. Hamulce powinny być "jak żyleta". Sprawne zawieszenie, bez luzów itp, jak trafisz na łuku
@attodorri: Ja już straciłem nadzieję, ten kraj to siedlisko cebulaków. Ostatnio na torze na którym cyklicznie jeżdzę pojawił się delikwent w RS3 z 2018 z oponami nalewkowymi. Na pytanie czemu mając takie auto nie zainwestował w dobre ogumienie odparł że Quattro i tak wszystko załatwi za niego, a w tym miesiącu akurat montował kierownicę z R8 i nie starczyło na opony lepsze. No i Quattro tak załatwiło, że zajął ostatnie miejsce
1. Jazda za szybko na mokrej drodze. 2. Nikt tu nie trzyma odległości, każdy jedzie bliziutko za drugim (oczywiście to nie ich wina, że dostali z boku ale trzymając dystans zawsze jest bezpieczniej)
@FeyNiX: widziałem gości w porshakach i drogich mazdach co siedzieli mi na zderzaku, bo tak bardzo się im spieszyło, że musieli na zakręcie na podwójnej ciągłej wyprzedzać i szybko wymuszać włączenie się na swój pas. Więc to wiesniactwo jest raczej uniwersalne
Komentarze (221)
najlepsze
BTW czy widzieliśmy ten sam film? Na moim facet wysiadł i złapał się za głowę widząc pogiętą blachę. Nie oglądał auta tylko rzucił okiem i nie wiedział w pierwszej chwili co zrobić. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Z domu do garażu jest zimno, potem auto musi się rozgrzać, a jak wysiadam za 20km, to znowu musiałbym się ubierać, co w aucie jest niewygodne, poza nim to znowu zimno (a ja tam boję się nerki przeziębić)
Na długą trasę to jeszcze, na codzienną jazde 20km w jedną stronę to zbyt
ESP Cię uratuje, ale musisz mu pomóc. Jak?
Przede wszystkich mając sprawny układ hamulcowy. Klocki tarcze, no i płyn hamulcowy.
Ile osób jeździ na 10 letnim płynie z wysoką zawartością wody? ESP działa w ten sposób, że hamuje odpowiednie koła w ulamkach sekundy. Hamulce powinny być "jak żyleta".
Sprawne zawieszenie, bez luzów itp, jak trafisz na łuku
2. Nikt tu nie trzyma odległości, każdy jedzie bliziutko za drugim (oczywiście to nie ich wina, że dostali z boku ale trzymając dystans zawsze jest bezpieczniej)