Z tego co wiem, to przy prędkości 0 km/h nie było by wcale wypadków. Kolejne video, które sprowadza nas w XIX wiek. Ja tylko czekam, az konie znowu będą popularne, bo UE uzna, że sa bardziej ekologiczne, a kierowcy zauważą, że konie są szybsze, niż samochody po wprowadzeniu ograniczenia do 30 km/h w mieście i 60 km/h poza miastem.
Jak byłem mały, to myślałem że w XXI wieku będą drogi na estakadach
Fajnie zrobione. Tylko hm, to samo można w drugą stronę... niech zdarzenie wygląda trochę inaczej i te 5 km/h szybciej może uratować, bo przed czymś zdąży przejechać. Co oczywiście nie oznacza: jedź 200 km/h, to wszystko ominiesz...
Nie przekonują mnie takie porównania. Jeżeli w grę wchodzą milisekundy to duże znaczenie ma czas reakcji kierowcy. Kierowca zmęczony (lub jakiś emeryt) zahamuje znacznie później, więc może niech zrobią filmik który zmieni wyobrażenie o emertach za kierownicą?
Moim zdaniem wszystko jest dla ludzi. Po to buduje się szybkie samochody by móc nimi pojeździć. Tylko teraz przydałoby się także budowanie porządnych dróg szybkiego ruchu gdzie będzie można gnać zdecydowanie szybicje niż 60 kph. Moim zdaniem dobry przykładem są Niemcy gdzie sieć bezpłatnych autostrad, na których jak wiemy nie ma ograniczeń prędokości jest ogromna. Prędkośc zalecana oscyluje w okolicach 140 kph i ludzie się do tego dostosowują. Komu się bardziej śpieszy
Pasowałoby by też wbić do niektórych łbów, że powyżej 120km/h w jakimkolwiek wypadku, w jakimkolwiek samochodzie wypada się tylko modlić o wygodną trumnę.
I oto kolejny przyklad tego, ze takie reklamy nie maja sensu - wiekszosc komentujacych nie zrozumiala przekazu, tylko od razu filozofie i zwalanie winy na wszystko dookola tylko nie kierowce (wolna reakcja, zly stan drog, emeryci, przechodnie, oznakowanie, i tak dalej...). Tutaj chodzi o to, zeby pokazac jaka roznice robi (tylko) 5km/h i jakie sa skutki takiej niewielkiej roznicy. Co by bylo, gdyby roznica byla nie 5 a 40km/h?
Uważam że w pierwszej kolejności powinno się mówić o drogach. Ile jest wypadków spowodowanych tym że samochód wpadł w dziurę na ulicy, albo ze droga była za wąska, albo przejście dla pieszych źle oświetlone. Nie czarujmy się gdybyśmy mieli drogi takie jakie powinny być (czyli czteropasmówki, bezkolizyjne przejścia dla pieszych, obwodnicy wokół miast i autostrady) to wypadków było by mniej nawet gdyby podnieść ograniczenia prędkości.
to może najpierw zróbmy drogi do jeżdżenia a potem stawiajmy bariery? Bo jak na razie powoli kończą się paliwa czerpalne, my jeszcze nie mamy autostrad, a grupka ogłupiałych pseudonaukowców udowadnia że 5 km/h zmieni cokolwiek w statystykach wypadków.
Na tym obrazku uwidocznione jest nie tylko prawo fizyki, mówiące że droga hamowania jest proporcjonalna do energii; zaś energia nie jest proporcjonalna do prędkości, lecz każde nowe 5km/h daje o wiele więcej energii niż poprzednie.
Nie należy brać tego 5 km/h aż tak dosłownie :P Tu chodzi raczej o to, że zbędny pośpiech może nam nie wyjść na dobre, bo w końcu "jak się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy" lub jakoś tak :)
ciekawie zrobione, lecz rozsądny kierowca nie hamowałby w ostatniej chwili i nie blokowałby kół tylko przyhamował trochę i skręcił lekko w prawo. Lecz w Polsce mamy takich kierowców, co kpią z prawa jazdy. Nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
Mała różnica w przyczynie i duża różnica w skutku;).
Dobrze powiedział...
Choć ten efekt szybko się skończył na filmie.
Mogłyby kolejne auta wpadać pod ciężarówkę, ta wywaliłaby się i wylała promieniotwórcze substancje na ulicę, po paru chwilach coś by wywołało jakieś wielkie bum i nie mamy znowu autostrady...;]
Komentarze (35)
najlepsze
Jak byłem mały, to myślałem że w XXI wieku będą drogi na estakadach
Imho te ograniczenia nie byłyby zupełnie potrzebne, gdyby z kierowcami nie było problemów.
A tak to nie wiedzą jak sobie z nimi radzić, to ograniczenia dają...
Tyle,
http://www.youtube.com/watch?v=CItzzlCEeMg
... z tej samej serii z reszta.
Pasowałoby by też wbić do niektórych łbów, że powyżej 120km/h w jakimkolwiek wypadku, w jakimkolwiek samochodzie wypada się tylko modlić o wygodną trumnę.
http://www.youtube.com/watch?v=KbdH-J6UoYI
Niedawno byl wykop o
I tyle. Wiecie co? Gdyby tylko takie były to LUBIŁBYM JE.
Dla przeciwwagi:
http://www.hamulce.net/Almot.htm
kilka metrów różnicy na wymianie klocków i tarcz na sensowne. I gonić ekologów - niech jeżdżą na kozach.
http://www.wykop.pl/ramka/49551/predkosc-jazdy-i-droga-hamowania
Na tym obrazku uwidocznione jest nie tylko prawo fizyki, mówiące że droga hamowania jest proporcjonalna do energii; zaś energia nie jest proporcjonalna do prędkości, lecz każde nowe 5km/h daje o wiele więcej energii niż poprzednie.
Na
Dobrze powiedział...
Choć ten efekt szybko się skończył na filmie.
Mogłyby kolejne auta wpadać pod ciężarówkę, ta wywaliłaby się i wylała promieniotwórcze substancje na ulicę, po paru chwilach coś by wywołało jakieś wielkie bum i nie mamy znowu autostrady...;]