USA: skazany na dożywocie twierdzi, że zatrzymanie akcji serca to koniec kary
[EN] Skazany na dożywocie morderca został przewieziony w 2015 r. z więzienia w stanie Iowa do szpitala. Lekarze 5-krotnie przywracali pracę jego serca. Mężczyzna twierdzi w sądzie, że od 4 lat jest więziony bezprawnie, bo na krótko umarł, więc dożywocie się skończyło.
tomasztomasz1234 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 167
- Odpowiedz
Komentarze (167)
najlepsze
Przynajmniej coś się dzieje. Co innego ma robić? I tak gnije w celi, więc przynajmniej jakaś rozrywka, pogaduchy z adwokatem, akta sprawy, rozprawy, teraz jeszcze rozgłos medialny.
Komentarz usunięty przez moderatora