Księża napisali skargi do nuncjusza. Twierdzą, że krzywdzi ich abp Głódź
Jeden z duchownych twierdził, że był obrzucany wulgaryzmami. „Arcybiskup podszedł do mnie w zakrystii i skomentował poranny incydent za źle (jego zdaniem) przyrządzonym jajkiem: Nie potrafią jajka ugotować cio…y pie...ne!” - mówił ksiądz.
kiteusz z- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
@grap32: mimo wielu podobieństw nie ma to przełożenia do hierarchii (wolnorynkowego) przedsiębiorstwa
Bo mamy:
- biskupów - jako najwyższe święcenie kapłańskie
- arcybiskupów - czyli biskupów archidiecezji
- kardynałów - wybieranych przez papieża z pośród biskupów (to raczej reguła)
- papieża - głowę kościoła, ale formalnie będącego biskupem Rzymu
Także zasadniczo nawet papież jest biskupem. Gdybyś szukał "członków zarządu" to chyba najbliżej
Przyjdz do Nas a Będziesz biskupowi jajka gotować...
A z drugiej strony... mógł się chłop zdenerwować jak jajko na twardo dostał? Mógł!
Ale nomen omen JAJA
@majcelos: oczywiście. Mógł nawet przy...olić i poskakać po głowie, a tylko zje.ał. Dobry, ludzki pan.
you made my day
Dosyć ma sutanny, wolałby na panny
zwróciliście uwagę, że ilekroć mowa jest o niegodnych czynach wysokich hierarchów kościelnych, to jakimś przypadkiem zawsze chodzi o kogoś, kto współpracował z bezpieką w czasach PRLu?
Tutaj akurat mamy przykład turbodzbana, który "nie był świadomy" współpracy. Znaczy się, był zarejestrowany jako informator w Zarządzie II SG i przekazywał istotne informacje płk Mazurkowi: